W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

Małgorzata Kożuchowska i Olgierd Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka

2022-10-22 19:46:03
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka

Na V Jesienny Festiwal Filmowy Stare Miasto zaproszono wyjątkowych aktorów – Małgorzatę Kożuchowską i Olgierda Łukaszewicza, którzy barwnie opowiadali o swoim zawodzie. Była też rodzina Franciszka Pieczki, który był pierwszym gościem festiwalu.

Festiwal narodził się za sprawą Ryszarda Nawrockiego, ówczesnego wójta Starego Miasta i syna Franciszka Pieczki – Piotra. – Franciszek Pieczka był gościem pierwszego festiwalu. Maja Komorowska, kiedy tutaj była, powiedziała, że to jest najmniejszy i najpiękniejszy festiwal. Witam więc na tym festiwalu, piątym, wyjątkowym. Postaraliśmy się, aby goście też byli wyjątkowi – mówił Jacek Matusiak, dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Stare Miasto.

Jak mówił Ryszard Nawrocki, przewodniczący Rady Powiatu Konińskiego, wiele lat próbował namówić Franciszka Pieczkę, by zgodził się przyjechać. – Rozmawiałem z panem Pieczką, bo znaliśmy się 17 lat. Szukałem osób, aktorów, którzy odwiedziliby naszą gminę. Rozmowy trwały rok po roku, do 2018. Jest tu obecny dzisiaj pan Piotr, syn, który uczestniczył w tych rozmowach. Dzięki panu Piotrowi i Dariuszowi Domańskiemu udało się i pan Franciszek zgodził się po kilku latach własnych przemyśleń, przyjechać do Starego Miasta. Wcześniej padła propozycja, że może zorganizujemy festiwal, cykl festiwali. Tak też się stało. Dzisiaj mamy już piątą edycję. Bardzo dziękuję za pomoc w przekonaniu pana Franciszka, że przyjął nasze zaproszenie, przyjechał i odwiedzał nas kilkukrotnie – mówił.

Jak mówił syn Franciszka Pieczki potrzeba było kilku lat, by przyjechał do Starego Miasta. – Ciężko mi było namówić tatę na jakiś wyjazd, bo kochał dom i spokój. Usiedliśmy na dożynkach w Grabowie przy gołąbkach i kawie, i zaczęliśmy rozmawiać. Potrzebny mi był jakiś pomnik, mówiąc w cudzysłowie. Powiedziałem do Darka, że trzeba zorganizować jakiś festiwal. Wtedy miałem już kartę przetargową, powiedziałem, że zapraszają na festiwal i nie możemy nie pojechać. Udało się i tak się zaczęło. Jestem ojcem chrzestnym tego festiwalu, a siłą napędową jest Dariusz Domański – mówił pan Piotr.

Gośćmi piątego festiwalu byli znani polscy aktorzy – Małgorzata Kożuchowska i Olgierd Łukaszewicz. Gwiazdy opowiadały o swoim zawodzie. Pytano, czy lepiej być aktorem teatralnym czy filmowym? – Znam aktorów, którzy nie grają w teatrze, nie lubią teatru, a są wybitnymi aktorami. To bardzo indywidualna sprawa. Kiedy wymyśliłam sobie zawód, który chciałabym uprawiać, a było to już dość wcześnie, bo w szóstej klasie szkoły podstawowej. Miałam dużo czasu, żeby się przygotować do egzaminów i utwierdzić w tej decyzji. Wyobrażałam sobie wtedy siebie jako aktorkę grającą w teatrze. Podziwiałam aktorki i aktorów, których oglądałam w filmach, ale to mi się wydawał świat bardzo odległy, niedostępny i taki abstrakcyjny. Teatr to było takie miejsce i sposób uprawiania tego zawodu, który wydawał mi się bliski i mnie naturalny. Skończyłam szkołę teatralną w Warszawie, bo to była szkoła, która kształci wszechstronnie i do ról w teatrze, i do kina – mówiła Małgorzata Kożuchowska.

Początki wspominał także Olgierd Łukaszewicz. – Z żoną moją – do dzisiaj tą samą – wówczas narzeczoną Grażyną Marzec – rozpatrywaliśmy taką drogę, że najpierw pójdziemy do teatru w Rzeszowie, skąd ona pochodzi, a potem będziemy się powoli przemieniać. Nie zauważyliśmy, że jest się coraz starszym i z wiekiem role się zmieniają. Skończyło się tak, że nie poszliśmy razem. Żona pracowała w Łodzi w Teatrze Jaracza, a ja zostałem w Krakowie – żartował Olgierd Łukaszewicz.

W Kinie za Rogiem w Starym Mieście z tej okazji można było obejrzeć kilka filmów. Były to między innymi: Jak pies z kotem, Gierek, Wyszyński – zemsta czy przebaczenie. Jutro o 12.00 odbędzie się seans niespodzianka.

PK-praca_grafik
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka
Małgorzata Kożuchowska i Olgierd  Łukaszewicz gośćmi piątego festiwalu filmowego w Starym Mieście. Na pierwszym był Franciszek Pieczka



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





fdre
Na widowni sami urzędnicy i ich rodziny i znajomi ha ha ha.