Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Baba była pijana, związana z kaczym debilizmem

@Koniniak Skoro ty uważasz na osłów, to inni też mogą, a nie jak piszesz jadą na pewniaka. Babki nie bronię, są przepisy, jej wina - ok. Jednak i tak warto się spojrzeć a nie jechać na pewniaka. Na skrzyżowaniu jak masz zielone to się patrzysz i upewniasz czy nic nie leci z boku? Tak samo z przejściami dla pieszych teraz. Pieszy też się wpierniczy ci na pewniaka, bo ma pierwszeństwo, nawet się nie spojrzy a tobie akurat hamulce nawalą albo po prostu będzie to przejście, gdzie znak masz zasłonięte a pasy starte albo do tego jeszcze złe warunki atmosferyczne i gość ubrane na czarno. Mało takich przypadków? Dlatego tak, trzeba uważać na osłów jeśli samemu nie chce mieć się (nawet nie ze swojej winy) kogoś na sumieniu, na ulicy zawsze trzeba myśleć za innych, smutna prawda, ale tak było i będzie niestety coraz gorzej, bo ludzie coraz głupsi, przepisy są robione przeciw kierowcom itd.

Gdyby byli tam z POstKOmuny to by nie wyciągnęli bo oni pomagają tylko Niemcom i Rosjanom.

R, słuchaj, taka właśnie babka, która nie zauważyła znaków, stojących tam ponad 10 lat, właśnie będzie się bała jeździć po Poznaniu. Tam akurat jest mało znaków, jak wjeżdżasz na Zatorze. A Volvo jechało na pewniaka, nie spodziewając się osła za kierownicą. Mnie już diabli biorą na Zatorzu, że muszę na takich osłów uważać, by mi w auto nie walnęli, bo znaków nie czytają.

Już się nie zesrajta z tymi znakami, jeszcze z 10 niech napisze kto miał pierwszeństwo, bo mądrale się zebrały przed klawiaturą z osiedla, a jak jadą do Poznania (o ile jadą) to strach i ola boga, bo tam już nie są otrzaskani z paroma ulicami, którymi poruszają się po Koninie. Babka nie zauważyła i tyle, zresztą nasrane jest tyle tych znaków w tym kraju, jeden na drugim, że ludzie nie zwracają często na nie należytej uwagi, a żeby było tego mało, to matoły rządowe jeszcze to komplikują kombinując z przejściami dla pieszych itp. W ogóle te równorzędne na tym osiedlu akurat są z dupy ustanowione, ale akurat nic w tym dziwnego, bo przepisy drogowe a logika w Polsce rzadko się spotykają. I zgadzam się z tym, że kierowca Volvo coś mocno przygrzmocił, że auto kobiety poleciało na bok. Nawet mając pierwszeństwo zachowuje się należytą ostrożność, ale nie w tym kraju, gdzie co drugi i co druga w aucie czuje się bogiem.