W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin

2022-05-31 22:15:27
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin

Mieszkańcy gminy Krzymów kategorycznie sprzeciwiają się budowie na tym terenie linii kolejowej Turek-Konin. Spotkanie w tej sprawie zorganizowali wójt Danuta Mazur i przewodniczący Rady Gminy Krzymów Leszek Staszak. Chcieli, by jasno wybrzmiało, czy mieszkańcy zgadzają się na budowę linii kolejowej Turek- Konin czy też nie.

O planowanej budowie opowiedział przybyłym mieszkańcom Robert Pilarczyk, dyrektor Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Jak mówił projekt Turek-Konin jest najdroższą inwestycją, ponieważ budowaną od podstaw. Oficjalnie mówi się, że ma kosztować 600 milionów złotych, padała też kwota miliarda i więcej. Pozostałe inwestycje w Wielkopolsce to rewitalizacja istniejących już linii. Jak mówiono, projekt Konin-Turek nie jest na razie spięty finansowo. A podkreślano, że musiałyby powstać trzy mosty. Nad Wartą, nad autostradą i kanałem. – Na razie to linia na mapie – mówił Robert Pilarczyk.

Mieszkańcy pytali dlaczego spośród kilku lokalizacji wybrano akurat najbardziej zurbanizowane miejsce? Odpowiedź była taka, że jak oszacowano – stąd miałoby jeździć najwięcej osób. – Nie potrzebujemy tej kolei, żeby mieszkający w Turku przyjechali do nas, albo żebyśmy my pojechali do nich. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni. Nie chcemy tego projektu. Za chwilę będziemy mieć pociągi za oknami. Kto będzie tymi pociągami jeździł, kiedy młodzi ludzie z Konina i Turku uciekają do większych miast? Populacja Konina i Turku z roku na rok maleje. Nie widzimy sensu realizacji tej inwestycji. Trzeba koniecznie na całej długości tego odcinka przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami – mówiono podczas spotkania.

Pod petycją do marszałka Marka Woźniaka przeciwko planom budowy linii kolejowej Turek-Konin przebiegającej przez Zalesie podpisało się 150 mieszkańców. Wójt Danuta Mazur oraz Rada Gminy Krzymów negatywnie zaopiniowała projekt.

Organizatorzy zaprosili na spotkanie także wiceministra rolnictwa Ryszarda Bartosika, inicjatora budowy linii. Odmowę argumentował podjętymi wcześniej zobowiązaniami.

Jak wyliczono, za nieco wyższą kwotę – 800 milionów zł – można kupić 400 autobusów. Za te pieniądze autobusami robiąc 24 kursy dziennie można wozić ludzi na tym odcinku przez… 374 lata.

Więcej na temat linii kolejowej Turek -Konin we wtorkowym wydaniu Przeglądu Konińskiego.

MTBS
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin
Nie chcą za swoimi oknami oglądać pociągów. Mieszkańcy są przeciwni budowie kolei Turek-Konin



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





im tak, nam nie - bo to my
Nie chcę oglądać waszych samochodów przejeżdżających pod moimi oknami. Liczę, że wasza wrażliwość zmusi was do powstrzymania się od jazdy po konińskich ulicach sąsiadąjącymi z budownictwem wielomieszkaiowym. Dlaczego nie razi was ruchliwa droga, będąca dla was tranzytem przez zurbanizowany teren? Zpomnieliście o tym, że tu mieszkają ludzie i mają oni inne potrzeby niż oglądanie waszych aut, słuchanie ryku waszych bolidów i motocykli. Kim wy jesteście, że nie wiecie jakim jesteście problemem dla mieszkańców konińskich osiedli, gdzie jest wasza, dzisiaj demonstrowana wrażliwość, empatia oczekiwana w stosunku dosiebie samych i jakie macie prawo by być inaczej niż my traktowani?
Uwielbiam
Czy popierający na tym forum ten przebieg linii przeczytali chociaż tytuł opracowania na podstawie którego mają być wydane 2 miliardy złotych?
Wiesiek z Wąchocka
Tak brawa dla Krzymowa! Precz z nowoczesnością, prądem, durnymi pociągami, internetem i kretyńskimi telefonami! Krzymów wieś pełna doznań i rozkoszy! Passata w dieslu sprzedam po powodzi - dla krzymowiaków - 30 procent rabatu! ;-)
Xxx
Brawa dla organizatorów, brawa dla rady gminy Krzymów z przewodniczacym Leszkiem Staszakiem na czele za odwagę przy podjęciu negatywnej opinii dla wniosku w sprawie absurdalnego pomysłu budowy kolei. To ta właśnie rada jako jedyna w powiecie koninskim nie chce tej kolei. Trzeba odwagi i kręgosłupów do podjęcia tak ważnych decyzji. Trzymam kciuki za niepowodzenie planu budowy.
Precz z anglicyzacją
Jak im się nie podoba kolej przez ich gminę to wysiedlić wszystkich w kibinie matry. Nie wiem jak można być ograniczonym, żeby nie nie chcieć kolei na swoim terenie? Może ktoś ich podpuścił? Ale bardziej prawdopodobne, że to ograniczenie własne. Jak ich przekonać?