W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Wiceprezydent o konferencji radnych PiS-u. „Początkowo myślałem, że to jakiś primaaprilisowy happening”

2022-04-02 16:56:08
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Wiceprezydent o konferencji radnych PiS-u. „Początkowo myślałem, że to jakiś primaaprilisowy happening”

Początkowo myślał, że to jakiś primaaprilisowy happening – tak zastępca prezydenta Witold Nowak komentuje wczorajszą konferencję radnych PiS, którzy zapowiedzieli wysłanie listu otwartego do dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie. Wiceprezydent powiedział nam, że on dobrze ocenia pracę Damiana Kruczkowskiego. – Dzisiaj biblioteka to nie jest tylko miejsce, gdzie są książki i się je wypożycza. Dzisiaj to często mediateki, miejsca spotkań i tak bardzo nowocześnie i dobrze postrzega to miejsce pan dyrektor – dodaje Witold Nowak.

Przypomnijmy, że wczoraj (1 kwietnia) radni klubu PiS przy budynku biblioteki poinformowali o skierowaniu do jej dyrektora listu otwartego, bo – jak twierdzą – działalność charytatywna – nie może w niej być tą wiodącą. – Biblioteka ma przede wszystkim zobowiązania wobec polskiej kultury – czytamy w piśmie, które ma trafić na biurko dyrektora Kruczkowskiego.

Na temat konferencji radnych PiS-u mieliśmy okazję porozmawiać dzisiaj z wiceprezydentem ds. społecznych. – Początkowo myślałem, że to jakiś primaaprilisowy happening, ale okazało się, że państwo radni tak na poważnie – mówi. – Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii, państwo z PiS też, natomiast nie rozumiem, dlatego komuś może przeszkadzać aktywność Damiana Kruczkowskiego, nie tylko jako dyrektora biblioteki, bo tę wszyscy dostrzegamy, ja też, ale i społeczna czy zaangażowanie w akcję związaną z uchodźcami w Ukrainie.

Witold Nowak wyjaśnia, że od samego początku był w kontakcie z dyrektorem Kruczkowskim, gdy w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zofii Urbanowskiej ruszyła zbiórka darów dla Ukraińców. – Był nawet taki moment, że dałem klucz od garażu, w którym stoi samochód służbowy prezydenta. Jest to akurat przy bibliotece, po to, żeby można było tam schować rzeczy – mówi wiceprezydent. Przywołuje też swoją rozmowę z Damianem Kruczkowskim, by – jeśli jest to możliwe – przekazali te wszystkie dary do magazynu. – I pojawiło się Miejsce Dobra, żeby biblioteka była tym miejscem przeznaczonym dla czytelników. Przez trzy lata dyrektor prowadzi bibliotekę z nowymi pomysłami i akcjami, a przez półtora tygodnia była wyłączona i jest larum. Naprawdę stało się coś wielkiego? Nie rozumiem tego. Uważam to za małość, zazdrość i przykro mi, że tak ktoś to postrzega – mówi Witold Nowak.

Radni PiS mówili też o kadencji Damiana Kruczkowskiego, jako dyrektora MBP. Ta kończy się w czerwcu. Zostanie ogłoszony nowy konkurs? – Wkrótce dowiemy się, jakie będą decyzje pana prezydenta – mówi Witold Nowak. A jakie one mogą być? – Albo będzie nowy konkurs, albo może prezydent przedłużyć kadencję o kolejne 5 czy 7 lat – dodaje Witold Nowak.

Teraz kadencja trwała trzy lata. Dlaczego tak krótko? – Chcieliśmy wiedzieć, jak sobie radzi pan dyrektor. Nie chodzi o to, żeby kogoś przyjąć na siedem lat – mówi wiceprezydent. – Wcześniej znaliśmy Damiana Kruczkowskiego z jego społecznej działalności, a nie jako dyrektora, a to przede wszystkim oceniamy. Za chwilę przyjdzie czas na ocenę i przedłużenie bądź ogłoszenie konkursu. Na razie nie powiem, co będzie.

Witold Nowak, zdradza nam, że dobrze ocenia pracę Damiana Kruczkowskiego. – Dzisiaj biblioteka to nie jest tylko miejsce, gdzie są książki i się je wypożycza. Dzisiaj to często mediateki, miejsca spotkań i tak bardzo nowocześnie i dobrze postrzega to miejsce pan dyrektor – mówi wiceprezydent. – Ja się z tego powodu cieszę. Jeszcze raz powiem, także radnym PiS-u, że biblioteka to jest miejsce otwarte, także dla nich. Jeśli przyjdą z propozycją uczczenia roku Mackiewicza, Lema czy kogokolwiek, to miejsce jest dla nich otwarte.

PK-praca_grafik



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Kamil
Obrażajcie pisiorskie trolle. Niech Wam się ślini co tylko chcecie, ale wasze ujadanie w kraju też się kończy. Troje bezradnych radnych. Brawo Nowak, dobrze ich Pan oceniłeś!!!
ajwaj
Obok niego do kompletu powinien być ten szympans Damian.
Liberał broni liberała
Nowak to jest jeden wielki prima aprilis w tym urzędzie, zresztą co drugi tam to jeden wielki żart.Dbalość o swoje synekury w pierwszej kolejności a Konin?no cóż,niech się pali niech się wali my i tak tę kasę z tego biednego miasta powyciągamy jeszcze 2 lata.A Kruczkowski to lubi upamiętniać kulturę ale pewnej mniejszości.A jak taki charytatywny to niech powie ile z własnej pensji przekazał na rzecz Ukraińców a nie lansować się na darach zebranych przez mieszkańców miasta.
tffffuuuu
A ja jak zobaczyłem ten ryj to PO-myślałem,że to ktoś z programu Mask Singer i że to halloween.
Jola
Jaki fajny i jaki zabawny ten nasz prezydent. A sam tak mówi i tak pisze, jakby prima aprilis trwał cały rok.