Z niedowierzaniem patrzą mieszkańcy i pasażerowie na sufit w niedawno wyremontowanym tunelu przy dworcu kolejowym w Koninie. – Wygląda jak porośnięty mchem – mówią mieszkańcy.
Na ten remont trzeba było długo czekać! Gdy w końcu został wykonany, wszyscy liczyli, że nie będzie przez wiele lat problemów z tunelem przy dworcu. Szybko jednak zaczęły napływać do nas interwencje od mieszkańców i pasażerów. Skarżyli się między innymi na zamknięte i śliskie schody w czasie deszczu, na kratki, które nie odbierają wody (zimą zrobiło się lodowisko), trzeba też było zmierzyć się już z awarią nowej windy i noszeniem wózków czy rowerów po schodach.
Ostatnio spacerujący przecierają oczy ze zdumienia patrząc na sufit w tunelu. Zastanawiają się, czy ktoś pokrył go białym futerkiem, a może to jakaś nowa odmiana mchu. – Czyżby cały był nasiąknięty wodą? – pytają mieszkańcy. Co się wydarzyło z tą powierzchnią? Z pytaniami zwróciliśmy się do PKP PLK i czekamy na odpowiedzi.