W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

„Negocjacje z PKP powinny być przed laty”. Prezydent Korytkowski o budowie kładki na Okólnej

2021-03-16 08:37:50
Marcin Szafrański
Napisz do autora
„Negocjacje z PKP powinny być przed laty”. Prezydent Korytkowski o budowie kładki na Okólnej

– Uważam, że podczas uzgodnień z PKP przed laty powinny być negocjacje w sprawie współfinansowania przez PKP bezpiecznego przejścia w tamtym terenie – mówi prezydent Piotr Korytkowski, którego pytamy o budowę kładki przy przejeździe kolejowym na ulicy Okólnej.

Przypomnijmy, że na betonowych blokach przy zamkniętym przejeździe pojawił się napis „żądamy kładki”. Czy jest na nią szansa? – Uważam, że przydałaby się w tym miejscu – mówi prezydent Konina. – Aczkolwiek robiliśmy wszystko, aby to nieudogodnienie związane z przejściem między Niesłuszem a V osiedlem było mniejsze, czyli wzdłuż torów przez nowy wiadukt. Fakt, trzeba iść dalej niż gdy chodziło się w ciągu ulicy Okólnej. Niestety, wszystko rozbija się o pieniądze.

Według prezydenta Konina uzgodnienia z PKP w sprawie budowy bezpiecznego przejścia w tym miejscu i jego współfinansowania powinny odbyć się już wcześniej, czyli wtedy gdy prowadzono negocjacje w sprawie modernizacji linii kolejowej. – Wynegocjowany został tunel pod ulicą Torową, natomiast w tym przypadku mieszkańcy określają, że tutaj też powinno być bezpieczne przejście. Niestety, mam wrażenie, że ludzie będą przechodzili przez tory w miejscu niedozwolonym. Apeluję do wszystkich, aby tego nie robili. Jest to szczególnie niebezpieczny odcinek.

W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym miasta nie ma wpisanej budowy kładki nad torami przy ulicy Okólnej. – Trzeba byłoby przede wszystkim wprowadzić nowe zadanie i umieścić je w kolejnych latach, ale nie za rok albo dwa lata. Nie mamy w tej chwili takich planów, natomiast niewykluczone, że być może się pojawi – dodaje prezydent Korytkowski.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





zibi
Nie wiem co jest takiego w tym Koninie,że miasto zawsze we wszystkim tak słabo wypada.Przecież tu jest centrum Polski,od 30 lat autostrada przy tyłku, dobre połączenia kolejowe.Dlaczego przez 30 lat nic tu nowego się nie pojawiło, teraz dopiero mała fabryka baterii,co zatrudni 200 ludzi.Miasto szybko się wyludnia,już liczy niespełna 69 tys,a liczyło 84 tys,a bezrobocie jest tu od 15 lat największe w Wlkp.W porównaniu z innymi miastami Wlkp jest o 2 -3 razy mniejsze.Proszę spojrzeć na Krosno na Podkarpaciu.Jeszcze 20 lat temu ciężko tam było dojechać na końcu kraju.Obecnie pięknie się rozwija,jest pięknym niedużym miastem,zawsze było ładnym miastem.Powstało wiele firm,bezrobocie dużo mniejsze jak w Koninie,a Konin Centrum Polski ! i co ?
lolo
Uwaga mieszkańcy naszego Konina odbywają się potajemne rozmowy na linii Prezydent Korytkowski z olśnionym posłem pisu Galembą ponoć poseł ma zainwestować jakieś pieniądze w mieście może dołoży się do kładki na V osiedlu.
Sic
W XXI wieku mamy problem żeby wybudować tunel czy przejście nad torami aby ułatwić ludziom życie i przede wszystkim żeby było bezpieczniej. Polak mądry po szkodzie nadal aktualne przysłowie!
lolo
Korwin masz racje rzady PO i SLD uczynily z Konina Dubaj. mamy piekny stadion mamy piekny amfiteatr. I dwa piękne mosty. Perelki technologiczne i architektoniczne. Polecam odwiedzić ulice Staszica.ae lepiej nie jedz tam samochodem bo nie zajadziesz.
Korwin
A przestań PISdolony ciołku. W PKP rządzi pisior i już pięć lat dworca nie mogą wybudować! A jak by te minione lata te kurwy złodziejskie z pisu Koninem rządziły, to byśmy mieli rozkwit miasta! Ze dwa albo trzy kościoły by wznieśli, swoich ziomasów i rodziny na stołkach by obsadzili a nazwy ulic w Koninie były by albo kaczyńskie albo macierewiczowe albo innych Janów-diabłów!