W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.08.2025

Aktualności

Burmistrz dostał list z pogróżkami. Napisany jest na fakturze za energię z numerem klienta

2021-03-13 10:30:28
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Burmistrz dostał list z pogróżkami. Napisany jest na fakturze za energię z numerem klienta

Burmistrz Kleczewa poinformował w mediach społecznościowych, że dostał anonimowy list z pogróżkami. Okazuje się jednak, że został on napisany na fakturze za energię elektryczną. – Dzięki temu widać doskonale chociażby numer faktury, a po takim śladzie policjanci znajdą sprawcę bez najmniejszego trudu – informuje Mariusz Musiałowski.

Burmistrz zastanawia się, co teraz zrobić z tym listem. – Jeżeli bym uznał, że się boję, powinienem to zgłosić na policję, a wtedy sprawca zostanie wezwany i ukarany – pisze Mariusz Musiałowski. Wskazując, że pewnie niektórzy będą mieć wątpliwości, czy w ogóle uda się ustalić nadawcę. – I tutaj zaczyna się najlepsza część historii. Osoba, która napisała pogróżki była do tego stopnia roztargniona (albo oszczędna), że napisała je na odwrocie ostatniej strony faktury za energię elektryczną – wyjaśnia burmistrz Kleczewa. – Dzięki temu widać doskonale chociażby numer faktury, a po takim śladzie policjanci znajdą sprawcę bez najmniejszego trudu.

Burmistrz docenia gospodarność autora anonimu, bo – jak przyznaje – sam stara się, aby ta cecha mu towarzyszyła na każdym kroku. – Ale pisząc do mnie pogróżki następnym razem poświęć proszę jedną, CZYSTĄ kartkę A4. Nie chce nikomu narobić kłopotów, dlatego tym razem przyjmijmy, że się jednak nie wystraszyłem i nie boję – zakończył Mariusz Musiałowski.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Wiedźma
Kleczewiacy to jednak " stan umysłu"...!!! Myślą, że wszystko o wszystkich wiedzą a sami wykazują się " niewiedzą"...!!! DZBAN KLECZEWA...!!!
Oszczędny aż do przesady
Czyżby polski odpowiednik gangu Olsena;) Bardziej nielubiany jest burmistrz z sąsiedniej gminy.....
jare czek
Pisoski de bil w akcji
franek
faktura skradziona i ktos zrobił w pis---koniec tematu==
jano
Burmistrzu za dychę nie strasz ludzi bo sam nie jesteś w porządku