W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

„Witam serdecznie, mijam wyspę Pociejewo”. Wiceprezydent z samochodu o planach na tę część miasta

2021-03-09 08:38:46
Marcin Szafrański
Napisz do autora
„Witam serdecznie, mijam wyspę Pociejewo”. Wiceprezydent z samochodu o planach na tę część miasta

– Nagrywam ten film przede wszystkim dlatego, że spotkałem się z wpisem jednego ze społeczników, który fałszuje obraz naszej wizji wyspy Pociejewo czy w ogóle roli konsultacji rynkowych – mówi Paweł Adamów mijając autem to miejsce. – To nie jest prawda, że nasz plan jest taki, żeby tam powstała wielka galeria handlowa z 1.000 miejsc parkingowych.

Jak wiadomo miasto ogłosiło konsultacje rynkowe związane z opracowaniem koncepcji zagospodarowania wyspy Pociejewo. Władze Konina chcą, by wzięły w nich udział firmy z naszego regionu i Polski. – Chcemy wykorzystać magnesy, które na wyspie są – mówi w nagraniu na swoim oficjalnym profilu facebookowym Paweł Adamów. Pierwszy to ciepłownia geotermalna za 56 milionów złotych (miasto otrzymało 24 miliony zł dofinansowania na to zadanie z NFOŚiGW). Niedawno został ogłoszony drugi przetarg na jej budowę. Drugim magnesem dla potencjalnych inwestorów ma być dostęp do środków w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. – To miliard 700 milionów złotych. I są to środki głównie przeznaczone dla przedsiębiorców, firm. Każdy inwestor, który zdecyduje się inwestować w Koninie, będzie mógł skorzystać z tego funduszu, jeśli w innej części województwa to już nie – mówi Paweł Adamów. Wspomina też o planach miasta dotyczących budowy kładki nad Kanałem Ulgi oraz parku zdrojowego na wyspie Pociejewo. Te projekty miałyby być sfinansowane w ramach Funduszy Norweskich.

– Maksymalnie dużo funkcji na tej wyspie powinniśmy wypchnąć do sektora prywatnego – kontynuuje Paweł Adamów. – Naszym celem jest, aby z wyspy Pociejewo zrobić tzw. Ekologiczny Salon Miasta. To jest teren o największym potencjale rozwojowym i promocyjnym.

Wiceprezydent wskazuje, jak konińska wyspa mogłaby wyglądać. Podaje przykłady Wyspy Spichrzów w Gdańsku i Wyspy Młyńskiej w Bydgoszczy. – Tam jest mieszanka – atrakcyjnej mieszkaniówki: z apartamentami, loftami, ciekawymi mieszkaniami położonymi nad wodą, tam jest gastronomia, hotele i handel. Oczywiście handel można sobie wyobrazić jako brzydki blaszak, ale to może być taki z pięknie zaprojektowanymi przestrzeniami, atrakcyjny z wyższej półki. I właśnie taką mieszankę na wyspie Pociejewo widzimy – handel, restauracje i mieszkaniówkę. Na te funkcje chcemy przede wszystkim wpuścić podmioty prywatne w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego bądź sprzedaży tych nieruchomości. To wszystko jest do uzgodnienia – dodaje wiceprezydent Konina. Przedstawia również stanowisko władz miasta, że na wyspie Pociejewo nie powinno być stadionu. – Powinien być zaprojektowany w innym miejscu – dodaje.

Wiceprezydent stwierdza, że bez prywatnego biznesu, miasto nie jest w stanie zbudować wyspy tak jak by chciało. – Nagrywam ten film przede wszystkim dlatego, że spotkałem się z wpisem jednego ze społeczników, który fałszuje obraz naszej wizji wyspy Pociejewo czy w ogóle roli konsultacji rynkowych. To nie jest prawda, że nasz plan jest taki, żeby tam powstała wielka galeria handlowa z 1.000 miejsc parkingowych. Jeśli ktoś tak mówi, to już na starcie dyskredytuje próbę podjęcia jakiegokolwiek wysiłku w tym zakresie – mówi Paweł Adamów. – Czasami warto wyjść poza swoją świętą koncepcję, pozwolić dopuścić to, że może też być realizowana inna, bo może ona ma szansę. Nie będziemy się przejmować tym, że ktoś krytykuje, że podejmujemy zdecydowane działania w zakresie wyspy Pociejewo, bo my w przeciwnym razie przez następne dziesięć lat nic tam nie zrobimy.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Jędrek
Jakie ma Pan kompetencje aby likwidować koniński stadion im. "złotej jedenastki Kazimierza Górskiego" ? Ten stadion wybudowany przez mieszkańców naszego miasta w połowie lat siedemdziesiątych jest bardzo bliski chyba wszystkim mieszkańcom regionu. Znakomicie położony łączący pośrodku mieszkańców lewobrzeżno i prawobrzeżnej części miasta. Pan działacz Nowoczesnej związany z Poznaniem , wszędzie chciałby robić rewolucyjne zmiany. A skąd Pan wie ,że my koniniacy tego chcemy ? Dla nas ten stadion, jest nie do ruszenia. Niech Pan sobie zapamięta, że Pan dzisiaj jest ,nie z wyboru ale z nominacji, piastując swoją funkcję ale jutro już Pan gdzie indziej powędruje i nikt Pana już nie będzie pamiętał. Stadion pozostanie tam gdzie dzisiaj jest. Obronimy stadion, obronimy w 100 rocznicę urodzin imię Kazimierza Górskiego. O Panu i Pana pomysłach szybko zapomnimy. Zamiast likwidować.należy spokojnie przez kilka lat ten nasz koniński obiekt modernizować. Na koniec zwracam się do wszystich mieszkańców miasta o uruchomiena frontu , ruchu obrony konińskiego stadionu miejskiego.
Precz z anglicyzacją
W Polsce nawet Prezydent RP nie ma wiceprezydenta. Na taki duży kraj jak USA jest jeden wiceprezydent. A w takim Koninie prezydent ma dwóch zastępców.... To miasto w ramach oszczędności nawet powinno znieść urząd prezydenta do rangi burmistrza.
Mariusz Ciszak
Mam takie wrażenie, że w naszym mieście działania inwestycyjne i strategiczne podejmowane są w oparciu o „nagły przebłysk geniuszu” i wbrew przyjętym SIC! dokumentom czytaj. Strategia miasta Konina - notabene aktualnie po roku w aktualizacji ... czytaj dalej bez analiz, statystyk - idziemy na hurraaa. To nic, ze będziemy wierzyć i ufać ze znajdzie się inwestorów góra - będą pędzić na złamanie karków po te 700 mln i przyniosą pieniądze i pomysły - bo jednego i drugiego nie mamy. To, ze budowa parkingu i kolejnego super centrum handlowego wymknęła się naszej uwadze - a kto pomyślał, ze mieszkańcy Konina będą czytać Puls Biznesu - oj my nieszczęśni. A tak się staramy. I co ciekawsze w tej swojej zaściankowej polityce obrażamy się na społeczników, innych polityków, sąsiednie gminy, dziennikarzy i innych co choćby jedno złe słowo powiedzą czy napiszą ... niegodni. Zamiast wypracowywać z radnymi koncepcje wdrożeniową (w tym z radnymi z PISu), zabiegać o środki centralne, budować sieć powiązań biznesowych - w oparciu o kontakty konińskich firm (a wbrew temu co można myśleć są takie w Koninie) i nie brakuje nam ludzi „co mogą”, prezydenci jak dzieci w piaskownicy co chwile zmieniają zdanie w co będą się bawić. A niedługo połowa kadencji a tutaj nie ma się czym pochwalić. Być może chęci są, lecz umiejętności zarządzania nie ma! A jak mówiła moja babcia: „dobrymi chęciami piekło jest wymurowane”. Zanim zburzymy stadion - wybudujemy nowy, zanim zapowiemy budowę centrum handlowego Infrastruktury z betonu, parkingów etc - zaplanujmy zielone płuca miasta. Zamiast na siłę szukać inwestorów w sieci marketów - zaplanujmy jak wspierać lokalne firmy i lokalny potencjał wiedzy i start-up, Panowie Prezydenci Szanujcie Mieszkańców.
Koninianin
To jest centrum naszego miasta, dlaczego nie można by połączyć centrum handlowego i stadionu miejskiego z centrum rekreacyjnym przy źródłach geotermalnych?
Anna
Kierunek miasta na wyspę jest właściwy. Mam nadzieje, że pojawią się prywatni inwestorzy. i wyspa bedzie miala roznorodne funkcje.