W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Dzięki nowemu mostowi skrócą sobie drogę do Lichenia. Ominą Konin

2021-03-04 07:23:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Dzięki nowemu mostowi skrócą sobie drogę do Lichenia. Ominą Konin

Trwają prace nad dokumentacją budowy mostu w Biechowach na granicy gmin Krzymów i Kramsk. Już wiadomo nieco więcej, jak będzie wyglądała przeprawa. – Nie będzie tam żadnych kabli, jak w Koninie. To odpada – mówi Józef Karmowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Koninie. Dzięki mostowi natomiast skrócą sobie drogę jadący z Warszawy do Lichenia i potem dalej na północ Polski. Ominą w ten sposób Konin.

Przypomnijmy, że przeprawa przez Wartę w Biechowach na granicy gmin Krzymów i Kramsk, gdzie w tej chwili kursuje prom, ma być zbudowana w ramach rządowego programu „Mosty dla Regionów”. 28 sierpnia 2020 r. starostowie podpisali z wojewodą umowę na dofinansowanie przygotowania dokumentacji mostu wraz z niezbędnymi drogami dojazdowymi w wysokości 400 tysięcy złotych. Środki własne starostwa to 100 tysięcy złotych. W październiku ZDP ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji. 20 listopada otwarto koperty. Najkorzystniejszą ofertę przedstawiło konsorcjum: SMP Projektanci (lider) i MOST-PROJEKT (partner), i to one są wykonawcą dokumentacji. Podpisanie umowy w tej sprawie miało miejsce w grudniu 2020.

Na jakim etapie w tej chwili są prace? – Zatwierdziliśmy ogólne rozwiązanie techniczne konstrukcji. Będzie to most oparty w części na filarach. Bo w części ma być nasyp od strony Krzymowa, ale nie mamy jeszcze opinii Wód Polskich w tej sprawie. Dla nas byłoby korzystniejsze, gdyby był odcinek nasypu i mniej filarów. Jeśli się Wody Polskie nie zgodzą to cały most będzie na filarach. To kwestia do uzgodnienia jeszcze przez projektantów. Główne założenie jest takie, że elementy nośne to będą strunobetonowe dźwigary (belki wypełnione drutami i oblane betonem). Nad samym korytem rzeki znajdzie się profil stalowy ocynkowany. Natomiast nie będzie tam żadnych kabli, jak w Koninie. To odpada – mówi Józef Karmowski.

Przęsło nad samą rzeką, nad korytem, ma być długości 50 metrów. – Warta w tym miejscu jest wąska. To przęsło musi być stalowe. Wolałem strunobeton, ponieważ nie wymaga specjalnej konserwacji. Gwarancja ma być na 30 lat. Jednak bazując na doświadczeniach z Bydgoszczy, które się ostatnio pojawiły, że tam po 7 latach na moście pokazała się rdza i inne historie, bo konstrukcja nie została wykonana należycie – trzeba być bardzo wrażliwym, bo to ostre i mocne sygnały. Tu w naszym przypadku biuro projektów ma doświadczenie w tych sprawach i podchodzi do sprawy rzeczowo. Największym problemem i najważniejszą sprawą będzie nośność pod filarami, to jest taka strona techniczna. Chodzi o to, żeby to było dobrze zaprojektowane i wykonane w przyszłości mówi Józef Karmowski.

Po jednej stronie przeprawy zaprojektowano ścieżkę dla rowerów, po drugiej chodnik dla pieszych i drogę serwisową. Cały obiekt będzie oświetlony. – Rozważamy takie założenie, że most ma być dostępny dla ruchu turystycznego, rowerowego, a więc będziemy z wójtami rozmawiać jak dalej to rozszerzyć, bo na przykład od strony Kramska wielu wędkarzy przyjeżdża po wałach, wzdłuż koryta rzeki. Chcemy to gdzieś też wpleść, żeby dobrze to funkcjonowało – wyjaśnia dyrektor.

Nad koniecznymi uzgodnieniami z Wodami Polskimi pracuje bezpośrednio biuro projektowe. – Jest opracowany harmonogram, jeśli chodzi o dokumentację. Musimy się go trzymać. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Dokumentacja projektowa wraz ze wszystkimi uzgodnieniami i koniecznymi pozwoleniami ma być gotowa do 29 lipca 2022. Wszystko musi być uzgodnione, bo to poważna inwestycja. Jest nadzieja, że w drugiej połowie roku 2022 będziemy ogłaszali już przetargi – zapewnia dyrektor. Koszt przygotowania dokumentacji to 488 tysięcy złotych. Most ma powstać do 2026 roku. Szacuje się, że będzie kosztował około 80 mln zł. Dokładne miejsce ulokowania obiektu ma być ustalone z Wodami Polskimi. Niewykluczone, że most zostanie przesunięty nieco w zakole rzeki.

Dzięki nowemu mostowi skrócą sobie drogę do Lichenia. Ominą Konin
Dzięki nowemu mostowi skrócą sobie drogę do Lichenia. Ominą Konin



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Obywatel m. Konin
I bardzo dobrze. Każde wyprowadzenie ruchu z Konina jest pozytywem. Przeprawa powinna przebiegać bardziej na zachód i ominąć Kleczewską. Były ku temu możliwości ale towarzysze wbrew specjalistom od dróg powiedzieli nie. Szukam też odpowiedzi, czy to Andrzej S. były wice M Konina winien jest tego, że nie powstał węzeł Piłsudskiego z przeprawą a grunty zostały opylone kolesiom, bo widzę, że tam budują przyjaciele. Te grunty powinny być zarezerwowane. Zjazd do Zagórowskiej to też biznes kolesi, wszystko było ukartowane. Świadczy o tym to, że do dzisiaj nie ułożono warstwy ścieralnej na ulicy Piłsudskiego. Cicho sza? Przedawnienie? Plany rozwoju miasta przygotowuje się na dziesiątki lat.. Tyle "te" Kazie, Józie i Andrzeje napsocili a mają się tak dobrze. I nie piszę tego dla czytelników a dla cienkich pisarzy kiedyś komuszego pisma a obecnie jak wiatry powieją panu właścicielowi .
Kasia
PO sprzedała kopalnie i elektrownie. Niech Pis coś zbuduje, choć prywatyzacja elektrowni i kopalni dobiła nasz region. Tego platformie nie wybaczymy
gienek z plutycz
a o drogach dojazdowych szanowny pan pomyślał- tymi kocimi łbami bedzie sie jeździć, drogi waskie, brak poboczy, ale juz wieszczy sukses - most na pustkowiu bez drogi.... juz ktos pisal wczesniej oby nie jak przeprawa konina i inne obiecanki... panie k.....
sat
Ciemny PISowski lud powinien do miejsca kultu mieć dojazd autostradami!
Karma wraca, pamiętajcie pisiorki
Zarobki Januszka Kowalskiego (rząd PiS) co Koninowi dworzec PKP obiecał w spółkach z udziałem Skarbu Państwa w latach 2015-2018 - 2 mln 344 tys. zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Następnie w 2019: Zarząd PWPW - 279 tys. zł Rada nadz. KGHM - 111,8 tys. zł Rada nadz. Poczty Polskiej - 18,8 tys. zł PGNIG - 3,7 tys. zł. Zarobki prezydenta Konina i jego zastępcy w radach nadzorczych spółek komunalnych ... no jakieś 2,5 tys zł. Hahahaha ale lud pisowski ciemny jak tabaka w rowie będzie opowiadał, że PO kradło..... Boże widzisz i nie grzmisz.