W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Zofia Itman lobbuje za budową elektrowni jądrowej w Pątnowie. „Chcę dobić się do pana premiera”

2021-02-08 19:57:13
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Zofia Itman lobbuje za budową elektrowni jądrowej w Pątnowie. „Chcę dobić się do pana premiera”

Od ubiegłego roku Zofia Itman (PiS), radna sejmiku wielkopolskiego, lobbuje za tym, by w okolicach elektrowni „Pątnów” została wybudowana elektrownia jądrowa. – Uważam, że to jest dla nas wielka szansa. Będę walczyła w Warszawie, jak tylko będę mogła. Dobijam się do pana premiera – mówiła Zofia Itman.

Zofia Itman konferencję dotyczącą elektrowni jądrowej zorganizowała w swojej nowej siedzibie przy ulicy Żwirki i Wigury 3, w starej części Konina. – Małej, ale mam nadzieję, że stąd będą płynęły ciekawe i dobre projekty dla Konina – mówiła. Zaprosiła na spotkanie z dziennikarzami profesora Jerzego Nawrockiego, byłego dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego. – Od tamtego roku próbuję lobbować tę instalację elektrowni jądrowej w Pątnowie. Ten pomysł wcześniej był jako lokalizacja jedna z czterech, natomiast niewiodąca, natomiast teraz zmieniło się dużo, bo lokalizacje są równorzędne. Jest wielka szansa dla nas i tą konferencją chciałabym dzisiaj zaapelować do władz miasta i województwa, bo to jest szansa na rozwój regionu i Wielkopolski – mówiła Zofia Itman.

Profesor Jerzy Nawrocki przywołał swoją opinię z sierpnia ubiegłego roku, która została skierowana do ministerstwa środowiska. Wspomina, że wcześniej były lokalizacje, jeśli idzie o elektrownie jądrowe priorytetowe, czyli te nadmorskie i tzw. zalecane. W najnowszym dokumencie rządowym (Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku) wszystkie traktowane są już jednakowo. Zostały cztery, czyli dwie nad Morzem Bałtyckim (Żarnowiec i Kopalino), a także Bełchatów i Pątnów. – Cieszymy się, że Pątnów stał się lokalizacją równorzędną – mówił Jerzy Nawrocki. Podkreślając, że nie znalazł argumentów przeciw umiejscowieniu takiej instalacji pod Koninem. Wśród tych „za” wymienił między innymi istniejącą już instalację przesyłową. – Należy się też społeczeństwu rekompensata po zamknięciu opartego na energetyce węglowej rynku pracy – mówił Jerzy Nawrocki. Wskazywał też, że w rejonie Konina nie notowano wstrząsów sejsmicznych, jest tu wystarczająco duża odległość od aktywnych wysadów solnych, jest dostęp do znacznych zasobów wody jako medium chłodzącego, są u nas bezpieczne miejsca do ewentualnego składowania odpadów radioaktywnych, a także znaczenie ma bliskość silnego ośrodka akademickiego (Poznań).

Według byłego dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego Pątnów wszystkie cztery miejsca są zbliżone do siebie. – Znalazłbym raczej elementy krytyczne w stosunku do innych lokalizacji, nie do Pątnowa – mówił. – Moim zdaniem jest to najlepsza lokalizacja, ale to są już różnice nieznaczne. Ale nie jestem decydentem, mogę wyrazić opinię.

Dlaczego Zofia Itman zainteresowała się elektrownią jądrową? – Jestem koninianką, boli mnie to, że Konin umiera, starzeje się i wyludnia w szybkim tempie. Uważam, że to jest dla nas wielka szansa. Będę walczyła w Warszawie, jak tylko będę mogła. Dobijam się do pana premiera. Tutaj naszym najważniejszym argumentem jest to, że jednak kopalnia i elektrownia padają. Nie z naszej winy, bo zostało sprywatyzowane, ale chciałbym, żeby Konin dostał szansę, bo na nią zasługuje – mówiła Zofia Itman.

A czy właściciel tego terenu wie, że radna lobbuje za elektrownią „Pątnów”, która jest przecież w prywatnych rękach (ZE PAK)? – Nie wiem, czy infrastruktura przesyłowa jest jego własnością? W zasadzie tutaj pani Zosia lobbuje, bo wie, że społeczeństwo zostanie bez pracy – odpowiedział Jerzy Nawrocki. – Niewątpliwie ta elektrownia nie będzie w tym samym miejscu, gdzie stoi dzisiaj elektrownia „Pątnów”, natomiast plusem jest tutaj skorzystanie z infrastruktury. Wydaje mi się, że państwo się jej nie pozbywa.

Jak wyjaśniał profesor, to rząd podejmie decyzję, gdzie powstanie pierwsza elektrownia jądrowa. – Myślę, że warto byłoby stworzyć jakiś komitet i zaprosić maksymalnie jak najszerszą grupę znanych mieszkańców, nie tylko Konina – mówiła Zofia Itman. – Ale oprócz działaczy z tego regionu, mam plany, żeby jednak dobić się do pana premiera. To jest bardzo ważny kierunek. A moim argumentem byłoby również to, że coś tam nam obiecano, że Konin nie zostanie pozostawiony sam sobie. Należy nam się jakaś rekompensata za to wszystko. Można powiedzieć, że to Platforma sprywatyzowała, i rozłożyć ręce, że w takim razie to nie jest nasza wina, ale jednak liczę na wsparcie ważnych osób z rządu dla tej inwestycji.

Czy radna nie obawia się oporów społecznych? – Mam wrażenie, że jednak to już jest trochę poza nami. Dzisiaj społeczeństwo jest bardziej wyedukowane, zupełnie inaczej patrzy na tę technikę. Z tego co wiem, to będzie najnowocześniejsza elektrownia, czyli technologia amerykańska – mówiła Zofia Itman. – Na pewno nie ze wschodu, czyli albo francuska albo amerykańska – dodał Jerzy Nawrocki.
Zofia Itman lobbuje za budową elektrowni jądrowej w Pątnowie. „Chcę dobić się do pana premiera”
Zofia Itman lobbuje za budową elektrowni jądrowej w Pątnowie. „Chcę dobić się do pana premiera”
Zofia Itman lobbuje za budową elektrowni jądrowej w Pątnowie. „Chcę dobić się do pana premiera”
Zofia Itman lobbuje za budową elektrowni jądrowej w Pątnowie. „Chcę dobić się do pana premiera”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Brawo
Brawo dla pani Zofii Itman !!! Ta inwestycja jest w interesie Konina, w interesie całej Wielkopolski. Nasza lokalizacja tak jak pan profesor rozwiązywanie tak naprawdę powiedział jest niewątpliwie uprzywilejowana aby starać się o tę inwestycję.
geologom do sztambucha
Od rejonu Szczecina, poprzez Kujawy, aż po Lubelszczynę ciągnie się tak zwana strefa Teisseyre’a-Tornquista (T-T). Na północny-wschód od niej znajduje się platforma wschodnioeuropejska. Powstała ona już w proterozoiku, a skały budujące jej podłoże na obszarze Polski liczą sobie przeważnie około 1,6-1,4 mld lat. Strefa Teisseyre'a-Tornquista stanowi granicę platformy wschodnioeuropejskiej. Na południowy-zachód od strefy T-T znajduje się z kolei dużo młodsza część platformy europejskiej. Uległa ona konsolidacji dopiero w trakcie orogenezy waryscyjskiej w późnym paleozoiku, a zatem około 300 mln lat temu. Te dwie wielkie jednostki budujące dzisiejszą Europę (bez części południowej) kontaktują się właśnie na obszarze Polski. W efekcie trzęsienia w rejonach przyległych do strefy T-T nie powinny budzić zdziwienia.
KN
Pani Itman niech nie uszczęśliwia mieszkańców na siłę. O budowie elektrowni atomowej powinno przede wszystkim zdecydować referendum. Jesli chodzi o miejsca pracy, to nie będzie ich dużo. Pani Zosia, to może sobie decydować czy postawić krasnala w swoim ogrodzie, a nie elektrownię jądrową w Koninie.
zainteresowany
Myslę że p.Zofia nie wie że taka elektrownia atomowa potrzebuje bardzo duże ilości wody. A skąd ją tutaj już brac .Nawet do chłodni też trzeba dostarczać i uzupełniać.. Kopalnia już nie pompuje,jeziora mają tylko tyle że zakrywają brzegi a rz. Warta na ktorą tak wszyscy liczą to nie jest Dunajem.A Warta ma za zadanie dostarczać wodę pitną dla miast leżących poniżej,Konin,Śrem Poznan i dalej.,Tak że ostroznie tymi politycznymi zapędami naszych polityków.
Xyzzzzz
Nie, nie, nie!!!