W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Dlaczego nowe chodniki prowadzą donikąd? „Inwestycja zostanie poprawiona”

2020-07-28 07:11:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Dlaczego nowe chodniki prowadzą donikąd? „Inwestycja zostanie poprawiona”

W sierpniu ma być połączony chodnik przy dawnej Sonacie z nowym chodnikiem prowadzącym do tunelu łączącego ulicę Chopina z Kolejową. W tej sprawie do prezydenta Korytkowskiego piszą mieszkańcy. – Każdemu zależy, żeby Konin był postrzegany z dobrej strony, jednak te 2 drogi prowadzące donikąd dają jedynie kolejne argumenty do drwin z miasta – napisał mieszkaniec opisując swój spacer z dwojgiem dzieci.

O niedokończonych chodnikach przy nowym przejściu podziemnym pisaliśmy już kilka tygodni temu w naszym portalu, po sygnałach od mieszkańców. Widać, że cały czas ten temat jest aktualny, tym bardziej, że tą trasą chodzi coraz więcej osób. Jeden z mężczyzn napisał do prezydenta, relacjonując swój spacer z dwojgiem dzieci. Jedno siedziało w wózku, drugie jechało na rowerku przez oddane niedawno przejście przy ul. Torowej od strony Zatorza. – Powstały dwie drogi prowadzące w jedno miejsce, do tego obie urywają się bez powodu, z jednej można praktycznie spaść a druga oddziela parking wysokim krawężnikiem. W obu przypadkach miałem spory problem zejść z wózkiem i sprowadzić dziecko z rowerkiem, jakby młody się nie zatrzymał przed końcem chodnika, to by po prostu spadł na twarz. Jak można nazwać to przejściem dostosowanym do osób na wózkach i z wózkami, jak prędzej można zrobić sobie tam krzywdę? Czy naprawdę nie można było zrobić jednego chodnika łączącego to przejście z czymkolwiek np. chodnikiem przy Sonacie? – zwrócił się z pytaniem na oficjalnej stronie miasta do Piotra Korytkowskiego mieszkaniec.

Prezydent Konina wyjaśnia, że problem z realizacją tego konkretnego chodnika wyniknął ze skomplikowanej sytuacji właścicielskiej gruntów, na których się znajduje. – W wyniku negocjacji miasta Konina, wykonawcy – firmy Torpol, oraz właściciela gruntu – wspólnoty mieszkaniowej, inwestycja ta zostanie poprawiona – informuje Piotr Korytkowski. – W sierpniu br. chodnik zostanie doprowadzony do ciągu pieszego znajdującego się przy dawnym hotelu Sonata, obecnie wieżowcu mieszkalnym. Zostanie tam również zainstalowane dodatkowe oświetlenie.

W pierwszej połowie lipca przedstawiciel PKP PLK odpowiadał nam, że te dodatkowe prace będą wykonane w najbliższym czasie. Na razie jednak nawet się nie rozpoczęły.

Dlaczego nowe chodniki prowadzą donikąd? „Inwestycja zostanie poprawiona”
Dlaczego nowe chodniki prowadzą donikąd? „Inwestycja zostanie poprawiona”
Dlaczego nowe chodniki prowadzą donikąd? „Inwestycja zostanie poprawiona”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





j
Prawda jest taka, że kolej doprowadziła chodniki do granicy swoich działek. Z ramienia miasta nikt wcześniej nie interesował się tym, że będą się prowadzić do nikąd. O tym, że to będzie tak wyglądać wiadomo było już kilka lat temu, gdy powstał projekt. A teraz prezydent się tłumaczy tak, jakby wina leżała tylko po stronie "złego PKP".
zofia
Jaki pan taki kram byle by się dobrze działo wszystkim iPOcichu dodaj z PO&SLD
Harry
Czas się pakować