Panele fotowoltaiczne produkujące energię elektryczną mają pojawić się już niedługo na budynku administracyjnym Spółdzielni Mieszkaniowej „Zatorze”. Później na wszystkich 16 wieżowcach osiedla. – Będą produkowały prąd na zaspokojenie potrzeb części wspólnej – działanie wind, czy oświetlenie klatek schodowych – mówi prezes SM „Zatorze”, Maciej Ostrowski.
– Złożyliśmy wniosek, bo ponownie pojawiły się pieniądze na finansowanie „Słonecznych dachów” – mówi Maciej Ostrowski. Spółdzielnia zawnioskowała o sfinansowanie paneli fotowoltaicznych na budynku administracyjnym przy ul. Noskowskiego, o mocy 50 kV, co zaspokoi potrzeby całego biurowca i wszystkich osób, które wynajmują tam pomieszczenia. – Na decyzję będziemy jeszcze chwilę czekać, później ogłosimy przetarg i do końca sierpnia instalacja będzie już na budynku. Jednocześnie kończymy przygotowywać kolejną dokumentację na instalację PV na wszystkich 16 wieżowcach – przyznaje prezes. Jak wyjaśnia, złożenie wniosku było bardzo skomplikowane, dlatego podzielono plany na dwa zadania. Teraz na podstawie pierwszego, przyjętego już, powstaje drugi, dotyczący wieżowców. Panele fotowoltaiczne umiejscowione na wysokich dachach mają zabezpieczyć zapotrzebowanie na prąd tak zwanych części wspólnych – działanie wind, oświetlenie klatek schodowych i piwnic. A to niemałe koszty. Jak się okazuje, energia zużywana w jednym tylko wieżowcu kosztuje nawet 25-30 tys. zł rocznie. Płacą za nią wszyscy mieszkańcy w czynszu, w tzw. stawce eksploatacyjnej. W zależności od zużycia to około 30 zł miesięcznie od jednego mieszkania! – Dla lokatorów nie będzie w związku z panelami żadnych kosztów dodatkowych, gdyż idea tego programu jest taka, że wysokość spłaty nie może być wyższa niż miesięczne opłaty, jakie wnosili dotychczas mieszkańcy. Teraz więc tego nie odczują. Natomiast po 7 latach, bo na tyle przewidywana jest stopa zwrotu, nie będą już płacić za energię – wyjaśnia prezes SM „Zatorze”.