W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Aktualności

Spółdzielnia wyłącza latarnie na noc. Chorzeń tonie w ciemnościach

2019-04-14 09:20:00

Spółdzielnia wyłącza latarnie na noc. Chorzeń tonie w ciemnościach

Codziennie po godz. 23.30 na Chorzniu zapada ciemność. Ciemność niezmącona nawet słabym światłem ulicznych latarni. To dlatego, że od kilku tygodni te są wyłączane na noc. – To niebezpieczne dla kogoś, kto mimo późnej lub też bardzo wczesnej pory, musi wyjść z domu – mówią mieszkańcy.

Nie minął miesiąc, od kiedy władze spółdzielni Związkowiec na Chorzniu podjęły decyzję, by wyłączać w nocy uliczne latarnie. – Nie tak dawno montowano nam na osiedlu oświetlenie energooszczędne. Firma wymieniała żarówki, kable ciągnęli, by było taniej. A teraz wyłączają w nocy! – mówi jeden z mieszkańców. Obawia się, że pośród bloków, w ciemności zaczną się kradzieże i rozboje. Do tego ciemne parkingi, która dają złodziejom większe możliwości. – Zrobi się niebezpiecznie – twierdzi mężczyzna. Inny dodaje, że wychodząc do pracy przed 4.00 pokonuje trasę pomiędzy blokami wąskimi chodnikami otoczonymi krzakami. Jego zdaniem to kuszenie losu. Ale wyjścia nie ma.

Jak twierdzi Anna Kicińska, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Związkowiec”, wszystko to wynika z oszczędności. – Premier zapowiedział, że nie będzie podwyżki ceny za energię, ale nadal brakuje rozporządzenia. A my dostaliśmy właśnie rachunek o ponad 60 proc. wyższy, w stosunku do poprzedniej taryfy, mimo mniejszego zużycia – wyjaśnia wiceprezes. Jak dodaje, spółdzielnia złożyła już reklamację, ale pewnie pieniądze będzie musiała wyłożyć. Latarnie są wyłączane od godz. 23.30 do 4.30, kiedy większość ludzi śpi. Co z tymi, którzy jednak muszą wyjść z domu? – Chodniki są oświetlone światłami z wiatrołapów przy klatkach schodowych. Tam są czujniki ruchu i zapalają się od klatki do klatki. One nie są wyłączane w nocy. To wystarczy, by nie było egipskich ciemności – zapewnia Anna Kicińska. Jej zdaniem niewiele osób porusza się w nocy po osiedlu. Jak mówi, sama tam mieszka i obserwuje. – Żywej duszy nie ma, a pieniądze lecą – podsumowuje. – Na innych osiedlach nie ma lamp pomiędzy budynkami. Na Zatorzu są przy ulicach i to nie spółdzielnia za nie płaci, tylko miasto. My musimy płacić sami!

Na razie nie da się ocenić, czy wprowadzone „zaciemnienie” daje oszczędności i jakie. Minęło zbyt mało czasu.

My jesteśmy dla mieszkańców. Jeśli oni będą sobie tego życzyli i uznają, że oświetlenie ma być w takim zakresie jak było wcześniej, nie będziemy się sprzeciwiać. Podniesiemy wtedy jednak też opłaty – mówi Anna Kicińska. Temat ma zostać poruszony na najbliższym walnym zebraniu.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





aa
Ludzie powinni się zbuntować i czynszu nie płacić!!!!!! Drzwi pozmieniali na takie, że można sobie ręce powyrywać. Ciekawe dlaczego nagle wydzwaniają z Uniqi o podwyższenie ubezpieczenia, może nad tym ludzie powinni się zastanowić, czy p prezes i wice nie mają w tym interesu!!!!!!!!
aa
Zlikwidowali stronę, żeby ludzie nie dopadli tych genialnych radnych co taką uchwałę podjęli. Ciekaw jestem dlaczego w innych spółdzielniach nie ma tak drastycznych podwyżek czynszu, czyżby cena za prąd wzrosła tylko w tej spółdzielni, a tu jeszcze szantaż!!!!!!, albo cimno gdzie można w łeb dostać nie mówiąc o porysowanych samochodach na parkingu, albo światło i czynsze znowu sru do góry!!!! Co za dziadoska spółdzielnia, gdzie woda najdroższa w całym Koninie, a syf taki leci, że strach tego pić!!!! Z ogrzewaniem też w balona lecą!!!!
bb
A czy Pani Wiceprezes dodała, że na internecie też oszczędzają ...SM ZWIĄZKOWIEC od dobrych kilu m-cy nie posiada strony internetowej... XXI wiek! Mam wrażenie, że w Spółdzielni lata 90 te panują... Czy SM nie powinna zmienić nazwy na np. ALTERNATYWY 4...? :-)
eldorado
Bardzo dużo osób uzależnionych. Gdzie prawdziwe wartości rodzinne. Brak odpowiedzialności za siebie, dzieci, rodzinę. Ba , gdzie te rodziny. Partnerstwo, konkubinat, wolnoamerykanka.I jak ma być dobrze?
cała prawda
POwiedzieli, że Premier kłamał i płacą więcej. Dzisiaj nikomu nie można wierzyć.