Mieszkaniec Słupcy, który od kilku miesięcy znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją konkubiną, trafi do aresztu. Tak zdecydował słupecki sąd.
Śledczy ustalili, że mężczyzna z błahych powodów wszczynał awantury, poniżał, szarpał, bił, kopał i wyzywał kobietę. – W rodzinie wdrożona była procedura Niebieskiej Karty. Niestety, poczynania 28-letniego słupczanina stawały się coraz bardziej agresywne, zwłaszcza kiedy był pod wpływem alkoholu. Jego zachowanie, wysoce odbiegające od ogólnie przyjętych norm społecznych, zaczęło zagrażać zdrowiu i życiu konkubiny. Mundurowi zatrzymali mężczyznę po kolejnej awanturze, a śledczy przedstawili mu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia – wyjaśnia Marlena Kukawka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Słupcy.
Prokurator i policjanci chcieli zapobiec eskalacji zdarzeń i skierowali wniosek do sądu o izolację mężczyzny. Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd zdecydował, że sprawca będzie przebywał w areszcie śledczym przez najbliższe trzy miesiące.