Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Czy pobyt w ogrodzie ziołowym może być nudny? Jak zrobić maść z nagietków na odparzenia? Jak wykorzystać zioła do kąpieli? Jak inhalować się anginką? O „Ziołach w domu i ogrodzie” i ich zastosowaniu mówiła dzisiaj w Szczepidle, w gminie Krzymów, Anna Olejnicka-Górczewska, właścicielka Ogrodu Ziołowego Hyzop. To pierwsze spotkanie rozpoczynające cykl warsztatów o ziołach.
Wykład Anny Olejnickiej-Górczewskiej składał się z trzech części. Prowadząca opowiedziała o historii ziół, jak można w domu z nich korzystać, i jak robić potrawy z kwiatami jadalnymi. Mówiła o ziołach z dużą dozą humoru. – Zioła to dary natury nie do końca poznane. To wiele tysięcy roślin, o których trudno wszystko wiedzieć. Czyja to wina? Adama i Ewy – stwierdziła i opowiedziała uczestnikom historię powstania ziół stworzonych przez pana Boga. W skrócie mówiąc dał on Adamowi książkę, w której dokładnie opisane było działanie ziół. Adam uznał, że nie będzie mu potrzebna i ją wyrzucił. Kiedy z Ewą zaczęli chorować, Adam szukał wyrzuconej książki, ale nie mógł jej znaleźć. – Ludzkość od tego czasu chodzi, szuka i bada zioła. Ta dziedzina nauki dotąd nie jest jeszcze dobrze znana – mówiła prowadząca warsztaty.
Wyjaśniła uczestnikom jaka jest różnica między wywarem z ziół, wyciągiem czy naparem i jak je przygotować. Opowiadała też jak samemu zrobić maść z nagietka na odparzenia. Jak robić inhalacje z pelargonii szorstkiej (anginki). A także jak wykorzystać zioła do kąpieli i jakie mają wtedy właściwości.
W warsztatach uczestniczyło 20 osób. Koordynatorką projektu jest Teresa Stawicka, a organizatorem warsztatów „Zioła w domu i ogrodzie” Koło Gospodyń Wiejskich w Szczepidle. Warto podkreślić, że przed uczestnikami jeszcze cztery spotkania, podczas których wspólnie przygotują olej, ocet i keczup dyniowo-ziołowy. Nauczą się też jak z powodzeniem używać ziół w domowej apteczce.
