Rafał Trzaskowski, wracając z Konina, brał udział w akcji ratunkowej na autostradzie A2, na wysokości Łodzi. W barierkę uderzył samochód, którym podróżowały dwie dorosłe osoby (32-latka i 35-latek) i trzymiesięczne dziecko.
Jak informuje „Głos Wielkopolski”, cytując świadka tego zdarzenia, na wysokości Łodzi w barierkę uderzył samochód. Chwilę potem na miejsce wypadku zawrócił van, którym podróżował Rafał Trzaskowski ze współpracownikami. To oni pomagali poszkodowanym opuścić rozbity pojazd. Prezydent Warszawy potem przez kilkadziesiąt minut nosił na rękach małe dziecko, jak informuje czytelnik.
„Gazeta Wyborcza" natomiast, powołując się na PAP, informuje, że trzy osoby z rozbitego samochodu (32-latka, 35-latek i trzymiesięczne dziecko) trafiły do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.