W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Rychwał

Konińskie kluby proszą o pomoc. Muszą płacić za sale w czasie pandemii

2020-04-07 17:33:52
Konińskie kluby proszą o pomoc. Muszą płacić za sale w czasie pandemii
Dwa konińskie kluby proszą mieszkańców o wsparcie. Mowa o Copacabanie Konin i Konińskim Klubie Judo. Te organizacje, w odróżnieniu od większości sportowych stowarzyszeń z naszego miasta, korzystają z sal treningowych, które są wynajmowane na komercyjnych zasadach. W efekcie muszą za nie płacić w czasie, gdy z nich nie korzystają.

Z tym problemem nie borykają się kluby, których zawodniczki i zawodnicy spotykają się na co dzień w/na obiektach sportowych należących do miasta. Mowa tu o budynkach i stadionach administrowanych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz o szkolnych salach sportowych. W umowach wiążących te kluby z miastem jest zapis zwalniający z opłat w przypadku odwołania zajęć nie z winy klubu. Podobnych regulacji nie ma w umowach, które z właścicielami sal podpisały: Koniński Klub Judo i Copacabana. Na facebookowej stronie KKJ czytamy: „zawieszone zostały zajęcia jednak nikt nie zawiesił opłat za wynajem sali czy prowadzenie księgowości. Dlatego właśnie zwracamy się do Państwa z prośbą o dobrowolne wpłaty na konto naszego klubu, tak abyśmy dalej mogli utrzymać nasz klub”. O wsparcie prosi też Copacabana. – Sekcja brazylijskiego ju-jitsu wynajmuje pomieszczenia od Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Mieliśmy trochę pieniędzy na czarną godzinę. Niestety, te rezerwy zaczynają się powoli kończyć. Od marca nie uzyskujemy przychodów z racji prowadzonych zajęć. Od początku kwietnia nie pobieramy składek członkowskich. Dlatego znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Chcielibyśmy ten lokal utrzymać i dalej prowadzić w nim zajęcia po tym jak skończy się problem z koronawirusem. To był obiekt handlowy, który przygotowaliśmy „od gołych ścian” do tego, żeby móc tam prowadzić treningi. Przy współpracy z firmą Manto chcemy zaproponować mieszkańcom Konina, naszym fanom, miłośnikom sportu możliwość fajnego wsparcia nas. Ten pomysł to koszulki, które wykona firma. Będzie można je dostać po dokonaniu darowizny w wysokości 99 zł na rzecz naszego klubu – mówi Jacek Wróbel z konińskiej Copacabany. Klub skierował wniosek o obniżenie czynszu na czas pandemii do Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, ale do dziś nie dostał odpowiedzi. – Podobne wnioski otrzymaliśmy od kilkudziesięciu podmiotów najmujących lokale w zarządzanych przez nas nieruchomościach. Pandemia koronawirusa spowodowała także problemy, z którymi musi borykać się spółdzielnia. Cały czas rozmawiamy w spółdzielni na ten temat, analizujemy możliwości. Czekamy też na ogłoszenie założeń tarczy antykryzysowej 2.0. Myślę, że niebawem będziemy mogli zasiąść do stołu z najemcami i porozmawiać o dalszych warunkach naszej współpracy w tym trudnym dla wszystkich okresie – odpowiada naszej redakcji Piotr Wolicki, prezes Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W jaki sposób wesprzeć Koniński Klub Judo i Copacabanę? Odpowiedź znajduje się na facebookowych stronach obu organizacji.


Na zdjęciu: koszulki-cegiełki konińskiej Copacabany.



Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Mieszkaniec
Z jakimi problemami w czasie pandemii boryka się spółdzielnia????? Przecież mieszkańcy bloków czynsze płacą cały czas, więc o czym prezes mówi bo nie rozumiem??