Wcale nie trzeba wybierać się na wielką wyprawę na zakupy, by ozdobić na święta swój dom. Bombki z szyszek, wianki z papieru, świerk z bibuły. Trochę farby, kleju i pomysłu. To wystarczy, żeby nasze święta były kolorowe i oryginalne.
Mistrzyniami w tworzeniu ozdób świątecznych są gospodynie z Sycewa. Na choinkach w domach pani Danuty Kołakowskiej i jej córki Mirki Stasińskiej zawisną bombki, które wykonały samodzielnie ze wstążek. Imponująco wyglądają te zrobione z maleńkich szyszek, pozłacanych specjalną farbą. Jest i gwiazda betlejemska z bibuły oraz wianek z tektury. Wszystko jak żywe. – Nie potrzeba wyjątkowych zdolności, tylko chęci i czasu, który zawsze da się wygospodarować mimo przedświątecznych obowiązków – mówi pani Mirka.
W tym roku świąteczny stół gospodyń z Sycewa ozdobi także szopka bożonarodzeniowa wykonana z resztek parkietu i długich wykałaczek, wykorzystywanych w kuchni do przyrządzania potraw.