W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Ślesin

Trzeba oszczędzać, więc lampy świecą słabiej

2022-10-01 07:12:00
Trzeba oszczędzać, więc lampy świecą słabiej

Lampy drogowe i uliczne na terenie gminy Kłodawa świecą słabiej. To skutek przyjętego rozwiązania, mającego na celu ograniczenie ilości poboru energii elektrycznej oraz zmniejszenie rachunków, które płaci samorząd. Burmistrz Piotr Michalak przyznaje, że taka forma oszczędności jest lepsza niż wyłączenie lamp w ogóle, jak się dzieje już w niektórych miastach i gminach.


Kilka tygodni temu, na łamach naszego tygodnika, informowaliśmy o tym, że gmina Kłodawa realizuje zadanie polegające na modernizacji i rozbudowie oświetlenia ulicznego, na które w 2022 roku przeznaczy ponad 1,5 mln złotych. Chodzi o wymianę wszystkich opraw sodowych na ledowe. – Realizacja tego przedsięwzięcia jest korzystna z paru powodów. Po pierwsze, oświetlone drogi i ulice zwiększają poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Po drugie, ograniczamy zużycie coraz droższej energii, a co za tym idzie, ograniczamy koszty. Po trzecie, oprawy, które montujemy, wyposażone są w system, który umożliwia programowanie, z jaką mocą w danych godzinach mają oświetlać drogę czy ulicę powiedział Piotr Michalak, burmistrz Kłodawy i jak się okazuje, w związku z rosnącymi cenami energii elektrycznej, włodarz postanowił podążyć w tym kierunku. – Nasza gmina w porozumieniu ze Spółką Oświetlenie Uliczne i Drogowe z Kalisza, podjęła działania zmierzające do ograniczenia kosztów ponoszonych z tego tytułu na rzecz dostawcy energii. Od 9 września pobór energii przez lampy typu LED został zredukowany w następujący sposób. Od chwili włączenia do godziny 23.00 redukcja wynosi 50 procent, a od godziny 23.00 do chwili wyłączenia o 70 procent. Dobór tego typu rozwiązania to zasługa Macieja Witczaka, prezesa zarządu spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe z Kalisza oraz jego zespołu. Wierzymy, że takie rozwiązanie obniży ponoszone przez gminę koszty, przy jednoczesnym zaspokojeniu potrzeb mieszkańców, a w dłuższej perspektywie czasowej nie będzie przeszkodą, by budować nowe, tak potrzebne punkty świetlne – dodał kłodawski włodarz. – Wartością dodaną modernizacji oświetlenia ulicznego jest to, że możemy zredukować ilości pobieranej energii przez lampy ledowe. W praktyce oznacza to, że słabiej świecą, ale za to nie stoimy przed koniecznością wyłączania oświetlenia w ogóle. Po drugie, całkowite wyłączenie w godzinach nocnych mijałoby się z celem, gdyż przy tej konfiguracji lampy pobierają wtedy najmniej energii. Zastosowanie takiego rozwiązania wiąże się z mniejszą ilością pobieranej energii, a to z kolei przełoży się na niższe rachunki – wyjaśnił Piotr Michalak, dodając kilka danych liczbowych.

Od 1 stycznia br. prąd dla naszej gminy zdrożał o 140 procent, a przybyło nam około 250 nowych punktów świetlnych. W 2021 roku, za 8 miesięcy, na oświetlenie wydaliśmy 239.000 zł, zatem w analogicznym okresie tego roku powinniśmy zapłacić przynajmniej o 140 procent więcej. Modernizacja przyniosła jednak wymierny efekt i w tym roku zapłaciliśmy 262.000 zł, co oznacza tylko nieznaczny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Wciąż pamiętamy też, że mamy dużo więcej lamp na terenie gminy. Od drugiego półrocza wszystkie, oprócz tych na placu Wolności w Kłodawie, który czeka na rewitalizację, są już ledowe, więc koszty też będą ograniczane, a ponadto wdrożyliśmy antykryzysowy program, bo wiemy, że prąd dla gminy będzie bardzo drogi. Jedna kilowatogodzina będzie kosztować nie 77 groszy, jak to było dotychczas, tylko około 2 złote – poinformował burmistrz Kłodawy.

Otwarcie 1,5 %
Trzeba oszczędzać, więc lampy świecą słabiej
Trzeba oszczędzać, więc lampy świecą słabiej

Śledź nas na