To już kolejna tura dyskusji w Ślesinie dotycząca tego, czy od 1 września w mieście powinny być dwie szkoły podstawowe czy jedna.
Za tym pierwszym rozwiązaniem są nauczyciele oraz rodzice ślesińskiego gimnazjum. Chcą, by w wyniku reformy oświaty zostało ono przekształcone w nową, czyli drugą, podstawówkę. – Szkoła od pierwszej do ósmej klasy powinna być w jednym budynku – mówił podczas dzisiejszego spotkania z radnymi w Urzędzie Miasta i Gminy Ślesin Paweł Donderowicz, dyrektor Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Ślesinie. Za utworzeniem drugiej podstawówki opowiada się też rada rodziców tej placówki.
Zupełnie inaczej sprawę widzą przedstawiciele Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ślesinie. Ich zdaniem w mieście wystarczy jedna szkoła podstawowa. I taki sam scenariusz prezentuje burmistrz Mariusz Zaborowski. Założenie jest takie, żeby od 1 września tego roku ślesińska podstawówka mieściła się w dwóch budynkach. W tym obecnym, przy ulicy Żwirki i Wigury, uczyłyby się dzieci najmłodsze (klasy 1-4), natomiast te z klas 5-8 lekcje miałyby w budynku obecnego gimnazjum przy ulicy Młodzieżowej.
Co zrobią ślesińscy radni? Na razie słuchają obu stron, tak jak to było dzisiaj. Na pewno planowane są kolejne spotkania, między innymi w szkołach, by wypowiedziało się szersze grono rodziców. Na podjęcie decyzji czasu jest jednak niewiele. Ostateczna decyzja musi zapaść najpóźniej do końca marca.