Autonomiczne dla Dobrej świętowanie wielkanocne rozpoczyna się w Wielki Piątek.
Od wieków o świtaniu podążali dobrzanie do Zdroju, czyli do jednego ze źródeł przepływającego przez miasto strumienia. Woda bijąca ze źródła uchodzi za leczniczą, toteż obmywają twarze, a chorym przynoszą wodę w butelkach. Wieczorem, przy Grobie Pańskim w dobrskim kościele, staje zbrojna straż, zwana Turkami. Strzegą Grobu Pańskiego nieprzerwanie do niedzielnej rezurekcji. Nazwa Turki, wzięła się od ich ubiorów stylizowanych na żołnierskie mundury tureckie, które noszą stojący przy Grobie. Zmiana strażników następuje, co pół godziny.
Wielka Sobota to przede wszystkim dzień święcenia jadła, podobnie jak w innych parafiach. Obecnie są to symboliczne koszyczki z odrobiną świątecznego jedzenia. W tym roku dodatkowo sobotę uatrakcyjniło Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Dobrskiej. Na dobrskim rynku, przed kościołem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny ustawiono stoisko organizacji. Można było na nim dostać książki poświęcone tradycjom wielkanocnym w Dobrej: „Turki – Straż Grobu Pańskiego” i „Procesja Emaus” oraz opracowanie poświęcone cmentarzowi parafialnemu.
Można też było nabyć okolicznościowe szaliki przygotowane dla uczestników procesji Emaus, która złożona z samych mężczyzn, okrąża miasteczko w poniedziałek wielkanocny. Stanęło także monidło z wizerunkiem Turka. Można było uwiecznić się w tej roli, wkładając twarz w otwór na wysokości jego twarzy.
Zorganizowano także wystawę wielkanocnych wyrobów rękodzieła artystycznego mieszkanki miasteczka. Były tam jaja, kury, kurczęta, zajączki itp. Wykonane z różnych tworzyw, przykuwały oko wiosennymi barwami. Można też było obejrzeć wystawę zdjęć Turków od lat 20. XX wieku do dziś. Także na okalającym kościół murowanym ogrodzeniu można podziwiać duże zdjęcia obrazujące tutejsze tradycje wielkanocne, które nocą są podświetlane.