W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 04.09.24

Aktualności

„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej i Roman Osica gościli w Kole

2023-03-15 14:42:51
Anna Kułakowska
Napisz do autora
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole

Alina Makarczuk, autorka książki pt. „Ołena Zełenska. Kim jest Pierwsza Dama Ukrainy?” oraz Roman Osica gościli w Kole. Dziennikarka ukraińskiego pochodzenia, związana z TVN24 i Radiem Eska oraz wokalista zespołu Poparzeni Kawą Trzy i dziennikarz, na dwóch spotkaniach z mieszkańcami opowiadali o książce, prezydencie Ukrainy oraz jego żonie, a także dzielili się refleksjami o wojennych realiach i mówili o relacjach polsko-ukraińskich.


Punktem wyjścia do rozmów była książka Aliny Makarczuk. To literacki portret Pierwszej Damy Ukrainy, którego stworzenie zajęło Alinie Makarczuk prawie pół roku. Nie spotkała się z bohaterką swojej opowieści, ale zgłębiła to, co o niej wiedzą, myślę i pamiętają osoby, które ją znają. – Gdy powstawała moja książka, Ołena była mocno ukrywana. Przebywała w kryjówce, więc dotarcie do niej nie było łatwe. Rozumiałam to i stwierdziłam, że porozmawiam z jej otoczeniem i z ludźmi, którzy znają ją od najmłodszych lat, którzy pamiętają Ołenę w dziurawych dżinsach, która była zupełnie inna niż jest dziś. W sumie było ich blisko 10 – zdradziła autorka. – Wiem, że Ołena Zełenska dostała tę książkę. Wiem, że czytała ją w pociągu w drodze z Przemyśla do Kijowa. I wiem też, że ambasada Ukrainy zaangażowała się w to, by ta książką do niej dotarła.


Pomysł na to, by Alina Makarczuk i Roman Osica spotkali się z mieszkańcami naszego regionu wyszedł od wiceprezesa Stowarzyszenia Współpracy Międzynarodowej Kołowrotek. – Znamy się się od około 5 lat, a nasza więź zacieśniła się od wybuchu wojny w Ukrainie. Wspólnie organizujemy pomoc dla mieszkańców Ukrainy i przy tej okazji pomyślałem, że warto byłoby ich przywieźć do Koła, żeby zaprezentowali swoją twórczość – Alinę jako autorkę książki, a Romana jako muzyka. Uważałem, że opowieść o Ołenie Zełenskej, szczególnie teraz, będzie magnesem, który przyciągnie także młodzież – powiedział Roman Rutkowski.


Jak przyznała Alina Makarczuk, która ma polskie korzenie za sprawą prababci Polki, opowieść o żonie prezydenta Ukrainy jest jej pierwszą książką napisaną po polsku – w języku, w którym się zakochała. Zakochała się także w Polsce, w której mieszka, a fakt, że premiera książki odbyła się w Warszawie, w księgarni, w której 9 lat temu zaczynała się uczyć polskiego, było dla niej wielkim przeżyciem.

A dlaczego swoją pracę poświęciła właśnie Ołenie Zełenskiej? Jak przyznaje, chciała napisać książkę o kobiecie, która jest niezwykle ważna, a tymczasem książki pisane są tylko o jej mężu. – A jest ona twarzą kobiecej siły i symbolem kobiet, które w tej wojnie uczestniczą od ponad roku na różnych polach. Bo mamy nie tylko front ten rzeczywisty na wschodzie Ukrainy, ale także informacyjny i polityczny. Ta książka jest dla mnie właśnie symbolem kobiecej twarzy w czasie wojny, ale także opowieścią o kobiecie, która ramię w ramię szła z prezydentem Zełenskim, była obok niego w każdym momencie jego życia, i która nigdy nie marzyła, by wyjść za mąż za prezydenta i być Pierwszą Damą – mówiła Alina Makarczuk. – Ołena to kobieta silna, pracowita, architektka z zawodu. Pisała scenariusze do pierwszego kabaretu, w którym Wołodymyr Zełenski był frontmanem. To kobieta, która tworzyła żarty, ale nie umiała żartować z siebie i nie miała do siebie dystansu. Mówi o tym jeden z moich rozmówców.


Głównym tematem spotkania była książka o Ołenie Zełenskiej, która jest subiektywnym spojrzeniem na Pierwszą Damę Ukrainy z perspektywy osób, które ją znają, z uzwględnieniem jej przemiany od chwili, gdy jej mąż zwyciężył w wyborach oraz gdy na Ukrainę spady pierwsze rosyjskie pociski. Ale był to tylko punkt wyjścia to rozmowy o wojnie w Ukrainie, także w odniesieniu do wcześniejszych relacji ukraińsko-rosyjskich oraz historii obu tych narodów. W toku wymiany zdań z uczestnikami spotkania, nie mogło zabraknąć także nawiązań do samego prezydenta Ukrainy oraz jego wizerunku jako męża stanu, a wcześniej jako aktora i komika. Nieco miejsca poświęcono także byłym i aktualnym relacjom polsko-ukraińskim przez pryzmat osób i wydarzeń, takich jak m.in. rzeź wołyńska czy Stepan Bandera oraz pytaniu, jakie tworząca się teraz historia będzie miała znaczenie dla przyszłości Polaków i Ukraińców. – Nie będziemy mieć lepszej szansy niż mamy dziś, by zbudować piękne relacje między naszymi narodami. Musimy wyeliminować wszystkie sprzeczności w naszych historiach, wyciągać wnioski, uczyć prawdziwej historii i nie być ludźmi biernymi, zamykającymi oczy na to, kiedy komuś dzieje się krzywda – mówiła Alina Makarczuk.

Goście podzielili się z zebranymi też własnymi przeżyciami i informacjami o życiu rodziny Aliny, która po wybuchu wojny nie chciała opuścić ojczyzny. – Na samym początku wojny jej tata wstąpił do sił zbrojnych Ukrainy. Zdecydował się zostać i walczyć o swój kraj. Mama też nie wyjechała. Jest lekarzem, ordynatorem oddziału neonatologii w szpitalu w Równym. Babcia natomiast do dziś dzielnie szyje siatki maskujące dla ukraińskich żołnierzy. Sam widziałem, jak to robi – mówił Roman Osica.


Alina Makarczuk, choć przebywa w Polsce, na bieżąco śledzi i relacjonuje wydarzenia w Ukrainie do tego stopnia, że otrzymuje powiadomienia o ogłaszanych w jej ojczyźnie alarmach bombowych. Taki komunikat otrzymała w czasie spotkania w LO. – Muszę wam to wytłumaczyć. Otóż każdy Ukrainiec ma w swoim telefonie aplikację i może sprawdzić, czy w jego mieście wyją syreny. Teraz się okazało, że w moim rodzinnym Równym właśnie wyją...


Alina Makarczuk nie kryła też wielkiej wdzięczności, jaką ma dla Polaków za pomoc Ukraińcom walczącym i szukającym w Polsce schronienia. – Cieszę się, że Polska jako jedyny kraj na świecie tak wspiera Ukrainę od początku tej wojny. Serdecznie wam za to dziękuję.


Po dwóch wczorajszych spotkaniach w Kole, najpierw w Liceum Ogólnokształcącym a potem w siedzibie Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, dziś, tj. 15 marca Alina Makarczuk i Roman Osica, w bibliotece przy ulicy Dworcowej 13, spotkają się z mieszkańcami Konina.

„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole
„Jestem Ukrainką z polską duszą”. Alina Makarczuk, autorka książki o Ołenie Zełenskiej  i Roman Osica gościli w Kole