Dwa trafienia Łukasza Zagdańskiego w drugiej połowie meczu z Krobianką Krobia dały Sokołowi awans do ćwierćfinału Pucharu Polski WZPN. Kolejnego rywala zawodnicy Mariusza Bekasa powinni poznać w najbliższych dniach.
Sokół Kleczew był zdecydowanym faworytem pojedynku z Krobianką Krobia w 1/8 finału Pucharu Polski WZPN. Czwartoligowiec w bieżącym sezonie walczy o utrzymanie, więc najlepsza drużyna z naszego regionu mogła pozwolić sobie na rotowanie składem, biorąc pod uwagę wartość zmienników.
Mecz nie był jednak typowym spacerkiem. Mimo przewagi optycznej, kleczewianie długo nie potrafili ulokować piłki w bramce przeciwnika. Do tego konieczne było wejście w drugiej części meczu najlepszego strzelca drużyny, Łukasza Zagdańskiego. Napastnik wynik otworzył w 61. minucie spotkania, kiedy skorzystał z dośrodkowania z rzutu rożnego Michała Ciarkowskiego, a swoją zdobycz poprawił jeszcze w samej końcówce po strzale głową.
Dzięki zwycięstwu 0:2, drużyna Mariusza Bekasa uzyskała awans do 1/4 finału Pucharu Polski WZPN. Już wkrótce powinno odbyć się losowanie par ćwierćfinałowych.
Gorszą wiadomością jest strata dwóch ważnych zawodników. Z kontuzjami boisko opuścili Dawid Śnieg i Hubert Kantarowski. Każdy taki ubytek w kadrze może okazać się decydujący w walce o czołową ósemkę, która rozstrzygnie się już w najbliższy weekend. Kleczewianie na własnym boisku podejmą osiemnastą w tabeli Flotę Świnoujście.
Krobianka Krobia – Sokół Kleczew 0:2 (Łukasz Zagdański 61’, 88’)
Sokół: Mateusz Koliński – Marcel Koziorowski, Dawid Śnieg (40’ Adrian Ligienza), Mikołaj Zawistowski, Stanisław Wędzelewski, Hubert Kantarowski (25’ Wiktor Patrzykąt), Maciej Adamczewski (46’ Łukasz Zagdański), Mateusz Majer (46’ Norbert Grzelak), Michał Ciarkowski, Dominik Chromiński, Wiktor Kacprzak
fot. Artur Kijewski/Sokół Kleczew