Na placu Wolności stanęło dzisiaj miasteczko wodorowe, które przed mieszkańcami odkrywało zalety gospodarki opartej na wodorze!
Poznaj Wodór Roadshow to cykl 6 imprez organizowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego. Konin jest pierwszym miastem, w którym się odbywa to wydarzenie. Będzie również w Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim, Lesznie, Pile i Poznaniu.
Dziś miasteczko wodorowe stanęło na konińskim placu Wolności. W interaktywnych strefach, mieszkańcy miasta mogli dowiedzieć się, czym jest gospodarka wodorowa, jak wodór może odmienić nasz transport, przemysł, magazynowanie i korzystanie z energii przez nas wszystkich.
Piotr Korytkowski wskazywał, że ten pierwiastek jest ważny dla Konina. – Niesie w sobie ładunek energii, może być wykorzystywany pod kątem gospodarczym. I na tym nam zależy. Zanim jednak tak się stanie, mieszkańcom należy się informacja na temat, co może się dziać – mówi Piotr Korytkowski podkreślając znaczenie takich wydarzeń jak Poznaj Wodór Roadshow. Dodając, że w naszym mieście pewne rzeczy dotyczące wodoru już się dzieją. – Mamy autobus wodorowy w komunikacji miejskiej, wiemy, że za chwilę ZE PAK będzie produkował zielony wodór – dodaje prezydent Konina. – Jest to bardzo perspektywiczny pierwiastek, coraz częściej się na ten temat mówi.
Czy jest w Koninie szansa na inwestora, który wykorzystywałby ten pierwiastek w swojej działalności? – Jest szereg firm zainteresowanych samą jego produkcją. My będziemy wykorzystywać wodór na potrzeby mobilności, ale są projekty związane z wykorzystaniem go w gospodarstwach domowych – dodaje prezydent Konina.
Oznacza to, że miasto przymierza się między innymi do budowy bloków zasilanych wodorem? Takie osiedle eksperymentalne szykowane jest w Pile. – Biorąc pod uwagę to, że nasze samorządy współpracują w ramach Wielkopolskiej Platformy Wodorowej, będziemy się przyglądali, jak Piła sobie z tym poradzi. Podzieliliśmy się – w Koninie będzie produkowany wodór i wykorzystywany w pojazdach, tam konsumowany jeśli chodzi o budownictwo – dodaje Piotr Korytkowski.