W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

„Rady na odpady”, czyli co zrobić z nielegalnymi wysypiskami śmieci? Tematem chce zająć się Miłosława Stępień

2019-08-27 12:53:30
Olga Boksa
Napisz do autora
„Rady na odpady”, czyli co zrobić z nielegalnymi wysypiskami śmieci? Tematem chce zająć się Miłosława Stępień

Na zatorzańskich hałdach, a nie przy wysypisku śmieci, Miłosława Stępień spotkała się dziś z dziennikarzami. Reprezentantka Zielonych, kandydująca z listy Koalicji Obywatelskiej, chce w sejmie zająć się tematami ekologii, w tym i nielegalnymi wysypiskami odpadów. Mamy takie w okolicy – w Marantowie czy Kazimierzu Biskupim.

– Oceniono ostatnio, że w Polsce mamy około 80 tysięcy nielegalnych wysypisk. Niestety póki co, nie ma żadnych rozwiązań w tym zakresie, albo są one niewystarczające. Jako osoba, która próbuje jakoś zareagować na te problemy widzę, że normalny obywatel nie ma możliwości czegokolwiek zrobić w tym zakresie – twierdzi, przypominając, że nielegalne wysypiska to nie tylko „śmierdzący” problem. Składowane są tam bowiem trujące substancje, bardzo szkodliwe dla zdrowia ludzi, które przedostają się do gleby, wody gruntowej, głębinowej, a kiedy są podpalane, także do powietrza, zwiększając problem smogu w Polsce. – Brakuje skutecznych regulacji w tym zakresie, a powinny istnieć odpowiednie organy państwowe, urzędy, w których wystarczy zgłosić problem, a sprawa jest dalej toczona. Tak to niestety nie wygląda – mówi Miłosława Stępień. Jej zdaniem niezbędne są zmiany w przepisach - znaczące kary i grzywny dla właścicieli składowisk, a także ścisła współpraca pomiędzy prezydentami czy wójtami, Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska, strażą pożarną i strażą graniczną, która pilnuje co wwożone jest do Polski, gdyż bardzo dużo odpadów, także niebezpiecznych, przyjeżdża do nas zza granicy. – Rozwija się u nas mafia śmieciowa, więc to poważny problem – dodaje Miłosława Stępień. Uważa także, że prowadzenie nielegalnego wysypiska powinno być przestępstwem, ściganym z urzędu. – Musimy zacząć wprowadzać zmiany na poziomie politycznym, aby obywatele nie zostali ze śmieciami sami – mówi.

„Rady na odpady”, czyli co zrobić z nielegalnymi wysypiskami śmieci? Tematem chce zająć się Miłosława Stępień
„Rady na odpady”, czyli co zrobić z nielegalnymi wysypiskami śmieci? Tematem chce zająć się Miłosława Stępień



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Jan
Temat wszystkim znany. Ale sądy nie mogą ukarać winnych. Może warto prześledzić nasz KONINSKI przypadek.
Jolka
Nie oceniaj po wyglądzie, żeby nie ocenili Ciebie....
wyborcA
Pani przyszła poslanko prosze sie zajac tematami bardziej blizszymi normalnym ludziom niz te bzdury wymyslone przez ekoterrorystow!!!
Observer
Czy ta blondyna od posła Kwiatkowskiego musi się przyklejać do każdej chorej inicjatywy w tym mieście? Nie wystarczy Pani praca po znajomości w MDK'u?
Nieznany
Wygląd tej Pani mówi sam za siebie