W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”

2018-11-29 13:47:46

Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”

Wojciech Solarz, reżyser obrazu „Okna, okna”, mówił, że to film o „tęsknocie za harmonią, domem, podróżą, to pożegnanie jednego świata i nadzieja na nowy”. Wojciech Solarz był gościem drugiego dnia 28. Przeglądu Polskich Filmów Fabularnych DEBIUTY w Koninie.

Tegoroczne DEBIUTY rozpoczęły się wczoraj, pokazem specjalnym „Zimnej wojny” w reż. Pawła Pawlikowskiego. Dzisiaj pokazy przedpołudniowe zapoczątkował obraz „Dziura w głowie” Piotra Subbotko. Po nim w Kinie Centrum organizatorzy DEBIUTÓW zaprezentowali „Okna, okna”. – Ten film jest kinem nietuzinkowym, pokazem indywidualnej drogi twórcy związanego z kinem niezależnym, którego na dodatek cechuje absurdalne poczucie humoru – mówił Andrzej Moś, kierownik programowy 28. DEBIUTÓW. Przypomniał przy okazji, że Wojciech Solarz debiutował już w Koninie przed kilku laty filmem krótkometrażowym „Tajemnica Alberta”.

Akcja „Okna, okna” dzieje się w Bobrowinkach na Polesiu. W tej wsi „coś grasuje”, zmuszając miejscowych do wyjazdu. Silna grupa mężczyzn usiłuje to „coś” zneutralizować. Wojtek (w tej roli Wojciech Solarz, scenarzysta i reżyser) „na ambonie pilnował, patrzy co się dzieje dookoła, a wokół niego rozciągał się widok ogromny. A czy był szczęśliwy?”. Raczej był „ulepionym ze wspomnienia”.

To dlatego, jak dodawał, jego film jest produkcją niezależną: „To daje komfort wyrażania własnych myśli”. Rozmawiając z młodymi widzami (kino Centrum wypełnili przede wszystkim uczniowie konińskich szkół ponadpodstawowych) namawiał ich: – Bierzcie kamery i róbcie, co wam w duszy gra, wyrażajcie się w każdej formie artystycznej, mimo że trzeba lekcje odrobić, że życie w świecie wspomnień bywa brutalnie przerwane i trzeba zejść na ziemię. Ale pamiętajcie, przy moim „dziwnym” projekcie też nikt nie chciał zaryzykować. Aktorzy to członkowie Kabaretu Na Koniec Świata, w którym też uczestniczę. To zapewne dlatego „Okna, okna” skrzą się humorem z Bobrowinek, w których „Tadek nawet jak Syrenką nie jeździł, to… jeździł”. Ale ten humor, jak zauważyli widzowie, służy pokazaniu modelu rodziny, zalęknienia przed wkroczeniem w dorosłe życie. Trzeba wdepnąć w głęboki dół, by zobaczyć „okna”, te złudne i te rzeczywiste… Organizatorzy Solanin Film Festiwal w Nowej Soli przyznali filmowi Wojciecha Solarza główną nagrodę w kategorii: kino offowe.

Czy konińscy widzowie też podzielą to zdanie i w Plebiscycie Publiczności uznają film Solarza za najciekawszy obraz tegorocznych DEBIUTÓW? Tego nie wiemy, zwłaszcza że przed nami kolejne projekcje: jeszcze dzisiaj w godzinach wieczornych „Odnajdę cię” w reż. Beaty Dzianowicz i „Nina” w reż. Olgi Chajdas. A jutro dwa kolejne DEBIUTY i premiera filmu dokumentalnego „Wspomnienie to cicha nuta” w reż. Andrzeja Mosia. Zakończenie 28. DEBIUTÓW w sobotę, 1 grudnia. Zapraszamy.

Tekst: Andrzej Dusza, zdjęcia: Marcin Oliński

Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”
Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”
Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”
Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”
Debiuty 2018. Dziś widzowie spotkali się z reżyserem filmu „Okna, okna”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: