16 września 2007
roku, czyli jedenaście lat temu, w licheńskim Sanktuarium
Maryjnym odbyła się beatyfikacja o. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia
Księży Marianów, które opiekuje się tym miejscem.
W uroczystościach beatyfikacyjnych uczestniczyło blisko 100 000 wiernych, w
tym ówczesny prezydent Polski śp. Lech Kaczyński. Msza została odprawiona przy
polowym ołtarzu, zbudowanym na stopniach licheńskiej
bazyliki. W imieniu papieża sprawował ją watykański Sekretarz Stanu, kard. Tarcisio Bertone. Eucharystię koncelebrowało około 120
kardynałów, arcybiskupów, biskupów i prezbiterów z kraju i zagranicy.
Jak przypomina profil facebookowy Sanktuarium
Maryjnego w Licheniu, po odczytaniu uroczystej formuły beatyfikacyjnej, w
procesji przyniesiono do ołtarza relikwiarz z relikwiami ojca Stanisława Papczyńskiego (w czerwcu 2016 roku został włączony w poczet świętych Kościoła katolickiego – przyp. red.). W
tejże procesji w 2007 roku, wśród kilkunastu osób reprezentujących kraje, w których pracują
marianie, brał udział sześcioletni chłopiec, który przybył do Lichenia wraz ze
swoimi rodzicami. Jego uzdrowienie w łonie matki – po tym, jak lekarze uznali wcześniej płód za martwy –
uznano za cud dokonany za wstawiennictwem o. Papczyńskiego, niezbędny do
ogłoszenia go błogosławionym.