Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Mimo licznych apeli policji o niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu, nadal zdarzają się przypadki świadczące o całkowitej nieodpowiedzialności niektórych kierowców. W miniony weekend kolscy funkcjonariusze po raz kolejny ujawnili osoby, które kierowały „pod wpływem”.
Mimo zaostrzonych przepisów i wzmożonych kontroli policyjnych, a także tragicznych zdarzeń na terenie całego kraju, w dalszym ciągu na drogach można spotkać kierowców prowadzących auta pod wpływem alkoholu. W miniony weekend funkcjonariusze pełniący służbę w powiecie kolskim zatrzymali na terenie powiatu pięciu kierowców będących w stanie upojenia alkoholowego. Wśród zatrzymanych było czterech kierujących samochodami osobowymi oraz jeden motorowerzysta.
W piątek, 29 czerwca, w godzinach wieczornych, policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca Koła, który „wydmuchał” prawie 1,5 promila alkoholu. Natomiast od kierującego renault scenic, zatrzymanego do kontroli drogowej na terenie gminy Olszówka, została pobrana krew z uwagi na to, że odmówił przeprowadzenia badania na stanu trzeźwości. Kolejne zatrzymanie miało miejsce w Dąbiu. 30 czerwca, tuż po godzinie 1:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, której uczestnik najprawdopodobniej był nietrzeźwy. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 39-latek podczas zawracania uderzył w przydrożne drzewo. Nic dziwnego, gdyż badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,3 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna był już kilkakrotnie przez dąbskich policjantów zatrzymywany pod wpływem alkoholu. Sąd wcześniej już orzekł zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Niespełna kilkanaście godzin później na terenie gminy Grzegorzew, dzielnicowi zatrzymali 19-letniego mieszkańca gminy Dąbie, który poruszał się motorowerem mając ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Niechlubnym rekordzistą okazał się 40-letni mieszkaniec gminy Koło zatrzymany wczorajszej nocy. Kierujący oplem astra miał ponad dwa promile alkoholu.
Policjanci przypominają, że kierującym w stanie nietrzeźwości, zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast mieszkaniec Dąbia, odpowie również za złamanie sądowego zakazu, za który kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. – Należy również reagować w sytuacji, gdy widzimy osobę pod wpływem alkoholu wsiadającą za kierownicę. Powinno się wówczas podjąć działania zmierzające do nie dopuszczenia takiej osoby do kierowania pojazdem, a w sytuacji, gdy okaże się to niemożliwe, niezwłocznie powiadomić policję. Pamiętajmy, że taka postawa to nasz społeczny obowiązek. Jednak najistotniejsze jest to, że w ten sposób możemy uratować ludzkie życie, zapobiec tragedii i zmniejszyć ilość ofiar wypadków drogowych – mówi rzecznik kolskiej policji.
