Choć wcześniej były zapowiedzi, że Józef Nowicki najprawdopodobniej w czerwcu poleci do Chin, podróż ta przesuwa się w czasie. – W tej chwili czekamy, żeby doszło do skutku ekonomiczne forum polsko-chińskie, podczas którego przewidziane jest podpisanie umowy między Koninem i Deyang – wyjaśniał podczas ostatniej sesji rady miasta prezydent Konina.
Chiński wątek podjął radny niezależny Michał Kotlarski, który zarzucił prezydentowi, że nie widać obiecywanych przez niego inwestorów Państwa Środka, którzy mieli budować na wyspie Pociejewo. – Pan za to ponosi polityczną odpowiedzialność – powiedział Michał Kotlarski.
Józef Nowicki cały czas twierdzi, że Chińczycy są zainteresowani inwestowaniem na wyspie Pociejewo. Żeby jednak było to możliwe, tłumaczył, konieczne jest podpisanie umowy między Koninem i Deyang, a dopiero po 3 latach zgodził się na to rząd Chińskiej Republiki Ludowej.
Wcześniej Józef Nowicki mówił, że do podpisania umowy dojdzie w czerwcu i w związku z tym poleci do Chin. Jest zmiana terminu Polsko-Chińskiego Forum Współpracy Regionalnej w Chengdu, czyli stolicy prowincji Syczuan. Konkretnej daty jednak nie ma. – Ten dokument daje dopiero realną możliwość, żeby strona chińska ewentualnie zainteresowała się inwestowaniem w naszym mieście, czy też na wyspie Pociejewo. Tylko mogę powiedzieć, że w tej korespondencji, którą wymieniamy ze stroną chińską, jest w dalszym ciągu podtrzymywane duże zainteresowanie zainwestowaniem w naszym mieście – mówił Józef Nowicki
Na wyspie Pociejewo na razie został wykonany tylko odwiert badawczy. I cisza. Teraz ma być zrobiony odwiert zatłaczający, ale to część dużego przedsięwzięcia, czyli budowy ciepłowni geotermalnej. – Spodziewamy się, że w lipcu będzie zakończona analiza i ocena merytoryczna, i będziemy mogli podpisać umowę na dofinansowanie tego zadania. I ewentualnie wyłonić w tym roku wykonawcę, i rozpocząć realizację tej inwestycji – mówił Józef Nowicki. – Bez odwiertu zatłaczającego żaden inwestor nie podejmie się zagospodarowania wyspy w tych elementach, które kiedyś zostały przez nas zdefiniowane, czyli centrum konferencyjno-hotelowe i baseny balneologiczne.
Można więc przypuszczać, że i w tej kampanii wyborczej nie zabraknie pomysłów na wykorzystanie konińskich wód geotermalnych.