48-letni mężczyzna odkręcił mosiężne groty zwieńczające skrzydło zabytkowej bramy wjazdowej do Państwowego Liceum Plastycznego w Kościelcu. Policjantom, którzy go zatrzymali tłumaczył, że skradzionymi elementami zamierzał ozdobić furtkę swojej posesji.
25 kwietnia dyżurny kolskiej policji został powiadomiony o kradzieży mosiężnych elementów z zabytkowej bramy wjazdowej do Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kościelcu. Świadek tego zdarzenia dokładnie opisał wygląd sprawcy, co pozwoliło policjantom na szybkie jego zatrzymanie. Mężczyzna za pomocą klucza hydraulicznego odkręcił 19 mosiężnych grotów z zabytkowej bramy wjazdowej do szkoły plastycznej. Część nich zabrał ze sobą, a po resztę najprawdopodobniej planował wrócić. Nie zdążył, bo został zatrzymany przez policjantów.
48-latek w chwili zatrzymania był kompletnie pijany. W organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Jak oświadczył, mosiężne groty zamierzał wykorzystać do ozdoby furtki własnej posesji.
Wartość skradzionego mienia wstępnie oszacowano na kwotę około 1000 złotych, jednak z uwagi na fakt, że brama jest zabytkowa wartość może okazać się znacznie wyższa.