Odpowiedzi na wiele pytań związanych z potrzebami młodzieży szukali mieszkańcy Konina, którzy spotkali się na warsztatach będących początkiem wspaniałego przedsięwzięcia, którego celem jest stworzenie M-LAB, czyli laboratorium dla młodych.
Inicjatorką, twórczynią pomysłu jest Agnieszka Gołębiowska, czynnie i z pasją zaangażowana w pracę na rzecz młodzieży w MDK-u. Projekt jest jednak całkowicie otwarty, z każdym dniem przybywa organizacji, instytucji i osób, które chcą, by idea stała się rzeczywistością. W niedawnych warsztatach uczestniczyły osoby w różnym wieku: począwszy od młodzieży gimnazjalnej, aż po dorosłych, pochodzące z różnych środowisk, o różnym wykształceniu, zawodach, zainteresowaniach, jednak połączone jedną wspólną sprawą - stworzeniem w mieście miejsca, w którym młodzi koninianie będą mieli szansę rozmawiać, rozwijać się, doświadczać, wspólnie uczyć, cieszyć, bawić, czuć się bezpiecznie.
Słowem kluczem rozpoczynającym warsztaty było:
DLACZEGO? Dlaczego potrzebne jest miejsce dla młodych? Okazuje się, że zarówno
młodzi, jak i dorośli dostrzegają te same powody, tu różnica pokoleń się
zaciera. Obie strony wskazały, że głównym powodem jest podkreślenie, że młodzi
ludzie to pełnoprawni mieszkańcy miasta. Warto w nich inwestować, bo miasto
powinno być atrakcyjnym miejscem, w które będą się angażować i w przyszłości
wpływać na jego rozwój. – W procesie
warsztatowym zostały określone główne potrzeby młodzieży i wskazany dalszy
kierunek działań - dotarcie do jak największej grupy młodych mieszkańców w
szkołach i wspólne stworzenie mapy oczekiwań młodego pokolenia, wobec tego jak
ma wyglądać miejsce dla nich. M-LAB ma być stworzone przez młodych i dla młodych,
dlatego w procesie powstawania najważniejsze jest uczestnictwo młodzieży i
włączenie ich w aktywne tworzenie, to oni wykreują swoje M-LAB, dadzą mu życie,
imię i charakter – mówi Marta Kaluga z MDK-u.
Warsztaty to początek wspólnej, wielopokoleniowej idei możliwej do zrealizowania, idei na rzecz młodzieży.