Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Wiesiołowo, w gminie Dąbie, w powiecie kolskim. 3-letni chłopiec utonął w stawie znajdującym się na posesji sąsiadów. Prokuratura Rejonowa w Kole wszczęła śledztwo w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.
Tragedia wydarzyła się w ubiegłą niedzielę przed południem. Z informacji przekazanej nam przez Dariusza Kwiatkowskiego, szefa Prokuratury Rejonowej w Kole, wynika że chłopczyk udał się na sąsiednią posesję i wpadł do stawu. Wcześniej przebywał z opiekunami na spacerze. – Sprawdzamy wszystkie okoliczności, w jakich doszło do śmierci dziecka, również to dlaczego i na jak długo zostało pozostawione bez opieki – mówi.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w tym czasie w domu był
jeden z rodziców chłopca oraz jego dziadek. Po odnalezieniu dziecka w wodzie natychmiast podjęto
reanimację i zaalarmowano pogotowie. W szpitalu lekarze stwierdzili zgon. Sekcja zwłok wykazała utonięcie.