W strugach deszczu Konin upamiętnił 78. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Tradycyjnie złożono kwiaty pod pomnikiem za parkiem Chopina, a w niebo pofrunęły gołębie – symbol pokoju.
Przesłanie do kombatantów wygłosił Kazimierz Samulczyk, prezes Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, który przypomniał, że od 1 września 1939 roku minęło 78 lat. – Dzień ten jest wspomnieniem straszliwej tragedii. 78 lat temu wraz z napaścią hitlerowskich Niemiec na Polskę rozpoczęła się II wojna światowa. Zginęło w niej 55 milionów ludzi, w tym około 6 milionów Polaków, nie tylko w bitewnych zmaganiach – mówił Kazimierz Samulczyk. – Z wielką czcią pochylamy dziś głowy przed wszystkimi, którzy stanęli do walki w godzinach próby, przed wszystkimi obrońcami naszej ojczyzny, przed tymi, którzy nie szczędzili swej krwi w dniach tragicznego września 1939 roku i późniejszych latach na wielu wojennych frontach.
Mówił też o tym, że konstytucyjnym i moralnym obowiązkiem państwa polskiego jest troska o weteranów, ludzi w podeszłym wieku. – Zapewnienie im godnych warunków bytowych, szacunku i uznania, niezależnie od frontu i formacji, w których spełniali swój żołnierski obowiązek – powiedział Kazimierz Samulczyk.
Podczas uroczystości przy pomniku, upamiętniającym pomordowanych przez faszystów hitlerowskich w latach 1939-1945, w niebo pofrunęły gołębie – symbol pokoju, a także wręczono odznaczenia i złożono kwiaty. W konińskich obchodach wzięli udział kombatanci, przedstawiciele parlamentu, władze samorządowe, harcerze, reprezentanci placówek oświatowych.