Ochotnicza Straż Pożarna w Krzymowie obchodziła jubileusz 100-lecia istnienia. Z tej okazji w uroczystościach towarzyszyli im najmłodsi, kilkuletni druhowie z Grupy Przedszkolnej w Krzymowie. Zaśpiewali, zatańczyli, powiedzieli kilka wierszy. Byli w kościele i na stadionie. Maszerowali w korowodzie. Trzeba przyznać, że w Krzymowie strażakom rosną godni następcy. Przedszkolaki za wytrwałość otrzymały od druhów średni samochód ratowniczo-gaśniczy.
Kiedy przyszedł czas na podziękowania gościom, nie można było pominąć najmłodszych adeptów strażackiego rzemiosła – Grupie Przedszkolnej z Krzymowa. – Dziękuję naszym najmłodszym strażakom, którzy się już niecierpliwią i nawet uciekli z placu. Wrócą tu jeszcze do nas – mówił Julian Tomicki, prezes OSP w Krzymowie. I rzeczywiście maluchy wróciły i zaprezentowały swoje umiejętności wokalne i taneczne.
Na zakończenie imprezy przedszkolaki dostały wspaniały prezent. – Mamy nadzieję, że się dzieciom spodoba. Proszę panów naczelników o wprowadzenie średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego – mówił Julian Tomicki. Po czym na plac na sygnale wjechał wspomniany wóz strażacki, rozmiarem w sam raz dla przedszkolaków.