Informację o nietypowo zachowującej się osobie, spacerującej po torowisku, otrzymali dziś funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Wspólnie z policjantami wielokrotnie sprawdzili wskazane miejsce i okolice.
Niepokojący sygnał dotyczył torowiska przy ulicy Okólnej. – Było podejrzenie, że ktoś chce zrobić sobie krzywdę i może wtargnąć pod pociąg – mówi Zbigniew Janusz, rzecznik prasowy konińskiej policji. – Natychmiast na miejsce wysłane zostały dwa patrole. Policjanci wraz z funkcjonariuszami SOK nikogo nie ujawnili.
Strażnicy ochrony kolei przyznają, że często docierają do nich informacje o osobach przebywających na torowiskach i zachowujących się w nietypowy sposób. Siadają, kładą się, albo po prostu spacerują. Zgłaszają to rodziny, a także maszyniści pociągów. – Bywa, że w miesiącu podobnych wezwań na interwencje jest nawet kilka – mówi jeden z funkcjonariuszy SOK.