Przebudowa DK 25 z Kalisza do Konina znalazła się w planie budowy dróg krajowych na lata 2014 – 2025. Jej realizacja możliwa jest za mniej więcej 5 - 6 lat, ale już teraz powstały trzy możliwe warianty. Który wybierze Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na który zgodzą się mieszkańcy gmin, przez które wiedzie trasa?
Dziś staromiejska biblioteka przeżywała oblężenie. Kilkadziesiąt osób przyszło na spotkanie dotyczące planowej przebudowy „krajówki” z Kalisza do Konina. Za kilka lat ma być to trasa GP czyli droga główna ruchu przyspieszonego. Będzie miała po dwa pasy ruchy w każdą stronę. Jej modernizacja ma rozpocząć się tuż za węzłem autostrady w gm. Stare Miasto. Zanim jednak konkrety, biuro projektowe z Gdańska przygotowało 3 możliwe warianty. O nich opowiadali dziś jego przedstawiciele. – Trasa pobiegnie nowym śladem, ale istniejący ciąg komunikacyjny zostanie zachowany – tłumaczył Krzysztof Łubianka, projektant drogowy. Mieszkańcy gminy oraz przedstawiciele dużych firm, mających swoje siedziby w Starym Mieście, zwrócili uwagę na kilka uciążliwości. Problem może być z ul. Skandynawską, którą przemierza codziennie kilkadziesiąt TIR-ów. Według jednego z wariantów ciężkie samochody musiałby przejeżdżać przez Modłę, a więc obok domów, zanim dotrą do nowej drogi. Swoje wątpliwości wyrazili też mieszkańcy Główiewa, gdzie nowa trasa może przebiegać przez hektary ziemi w planie zagospodarowania uwzględnione, jako budownictwo mieszkaniowe!
Było to dopiero pierwsze ze spotkań w tym temacie, jutro podobne odbędzie się w Rychwale