W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.08.2025

Aktualności

Stefan „na gigancie”

2025-07-27 07:09:00

Stefan „na gigancie”

Ogromna radość towarzyszyła spotkaniu właścicieli ze Stefanem, roczną papugą rudosterką, która po kilkugodzinnym pobycie „na gigancie” szczęśliwie wróciła do domu. – Ptak wrzeszczał w niebogłosy, a potem przytulił się do policzka swojej pani – mówi Dariusz Urbański, administrator Parku Chopina, gdzie trafił wielobarwny młodzieniec.

W ubiegłym tygodniu Straż Miejska w Koninie opublikowała wpis o papudze, która błąkała się w okolicy Szkoły Podstawowej nr 15 przy ul. Piłsudskiego w Koninie. Nie wiadomo co by się stało z bezbronnym ptakiem, gdyby jego losem nie zainteresowała się mieszkanka Konina. Zaalarmowała strażników, którzy przewieźli go do Parku Chopina.

Zdjęcie kolorowej papużki zaczęło krążyć w internecie i w końcu dotarło do właścicieli. – Przyjechali do nas błyskawicznie – przyznaje Dariusz Urbański. – Powitanie było bardzo wzruszające. Papuga na widok swoich właścicieli dosłownie wrzeszczała, a i oni nie kryli swojego wzruszenia.

Jak to się stało, że ptak znalazł się na ulicy? – Właścicielka zostawiła uchylone drzwi balkonowe. Potem zauważyła, że ptaka nigdzie nie ma. Zaczęły się gorączkowe poszukiwania. Niestety, okazały się bezskuteczne – mówi Dariusz Urbański.

Z informacji przekazanej przez właścicieli wynika, że Stefan – bo tak ma na imię zaledwie roczna papużka – został znaleziony około 200-300 metrów od domu. – Wcześniej podobno spacerował już po balkonie, ale nigdy do głowy mu nie wpadło, żeby sprawdzić, jak wygląda reszta świata – komentuje administrator. – Najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze.

Dzięki spektakularnej ucieczce lekkomyślnego młodzieńca, możemy dowiedzieć się nieco więcej o odmianie papugi (rudosterka), która w naturalnych warunkach najliczniej występuje w okolicach Panamy na terenach Ameryki Południowej, nieco mniej na terenach Australii, Azji, Brazylii i Argentyny. W Polsce nie jest jeszcze zbyt znana, choć ma wiele atutów. To wyjątkowo inteligentny ptak, bardzo towarzyski, uwielbia przebywać przy swoim opiekunie, przytulać się i być głaskanym. Rudosterki kochają zabawy, których nagrodą są buziaki. Chętnie przewracają się na plecy, co oznacza, że bardzo ufają ludziom. Rudosterki są głośne. Dużo krzyczą, piszczą i śpiewają. Zwłaszcza kiedy się ekscytują na widok swojego opiekuna.

Stefan jest idealnym reprezentantem swojego gatunku. – Potrafi też wypowiadać pojedyncze zwroty – mówi Dariusz Urbański. – Właściciele opowiadali, że jak wracają do domu, pytają: „Stefan, co tam”? Wtedy on odpowiada : „co tam”? Mówi też „cześć”.

Stefan przywiązany jest nie tylko do właścicieli, ale również swojego kompana – kota, w którego również lubi się mocno wtulać.

Właściciele dziękują mieszkance, która zauważyła papugę i zaopiekowała się nią oraz strażnikom miejskim, że bardzo odpowiedzialnie podeszli do latającej zguby.

Stefan „na gigancie”
Stefan „na gigancie”
Stefan „na gigancie”
Stefan „na gigancie”
Stefan „na gigancie”