W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Aktualności

Korepetycje rozwiązaniem problemów edukacyjnych? Coraz więcej uczniów musi douczać się po lekcjach

2025-05-24 07:00:00
Krystian Cichocki
Napisz do autora
Korepetycje rozwiązaniem problemów edukacyjnych? Coraz więcej uczniów musi douczać się po lekcjach

Nieco ponad 70% rodziców zadeklarowało, że ich dzieci będą uczęszczać na dodatkowe zajęcia (w tym korepetycje) – tak wynika z raportu CBOS na rok szkolny 2023/24. Z roku na rok zwiększa się liczba uczniów, którzy chcą lub potrzebują dodatkowej pomocy w nauce poza zajęciami w szkole. Powodami może być chęć nadrobienia braków, poprawienie wyników i ocen lub przygotowanie się do egzaminów. – Nie uważam, żeby były one konieczne, ale żyjemy w takich czasach, że stały się popularnym elementem – mówi Michał Wanjas, dyrektor III LO w Koninie.

Magda, która udziela korepetycji z języka angielskiego, mówiła, że jeździ na prywatne zajęcia do domów uczniów, ale także prowadzi lekcje przez internet. – Na korepetycje zgłaszają się do mnie najczęściej rodzice. Jest to spowodowane tym, że często dzieci z początkowych klas szkoły podstawowej same nie wiedzą, że tego potrzebują. Młodzi ludzie nie chcą dodatkowych zajęć, bo wolą spędzać wolny czas w inny sposób niż na nauce – opowiadała.

W dobie internetu, presji z każdej strony i natłoku informacji dzieci bywają często przebodźcowane, co wpływa na ich wyniki w nauce. – Podczas korepetycji uczniowie w większości przypadków są bardzo zestresowani. Widzę w nich dużo życiowego stresu. Zdarzają się oczywiście jednostki, które mają w sobie wiele motywacji do nauki i z chęcią korzystają z mojej pomocy – tłumaczyła Magda, która pracuje również w prywatnej szkole. – W placówkach oświatowych praca indywidualna z uczniami jest praktycznie niemożliwa w przypadku grup liczących 20-30 osób. Jeśli jest to mniejsza klasa, to jest na to szansa – mówi.

Czy korepetycje mogą być rozwiązaniem na problemy edukacyjne? – Uważam, że nie, ponieważ problem tkwi w placówkach szkolnych, gdzie nauczana wiedza nie jest przekazywana w odpowiedni sposób. W przypadku języka angielskiego, którego uczę, wiedza w szkołach jest bardzo okrojona i powiedziałabym, że nawet powierzchowna. Korepetycje nie są rozwiązaniem, ale pomocą dla uczniów, żeby dawali sobie radę w szkole, a potem w życiu codziennym i na przykład umieli posługiwać się danym językiem – wyjaśnia Magda. Czy nauka w szkole jest faktycznie niewystarczająca? – To zależy od indywidualnego podejścia każdego ucznia. Nie każdy lubi wszystkie przedmioty i nie wszyscy są tacy sami, ale skupienie na zajęciach też jest ważne, aby móc zrozumieć dane zagadnienie i chłonąć wiedzę przekazywaną na lekcjach – tłumaczy.

Zapytaliśmy o zdanie również Michała Wanjasa, dyrektora III LO w Koninie, który przyznał, że często słyszy o tym, że uczniowie korzystają z korepetycji. – Czy są one koniecznością? Nie sądzę. Są one brane w dwóch przypadkach: gdy młodzi ludzie chcą nadrobić jakieś zaległości, problemy i szukają kogoś, kto im to wytłumaczy, ale są też uczniowie, którzy jeżdżą na dodatkowe zajęcia, żeby przygotować się lepiej do matury czy nawet studiów. Myślę, że czasami uczniowie poradziliby sobie bez korepetycji. Jeśli jest to sporadyczne, to rozumiem, ale jeśli młodzi ludzie korzystają z nich ciągle i systematycznie, to myślę, że nie temu powinno to służyć – tłumaczył.

W obecnych czasach wielu rodziców i dzieci decyduje się na korzystanie z korepetycji prowadzonych przez internet. Jest to rozwiązanie dobre dla obu stron, ale w określonych przypadkach. – Jest to dobre rozwiązanie, ale jeśli uczeń jest w starszym wieku, czyli uczęszcza minimum do końcowych klas szkoły podstawowej. Lekcje on-line nie sprawdzają się w przypadku młodszych uczniów, ponieważ mają oni problem z dłuższym skupieniem się przed ekranem komputera. Korepetycje on-line to wygodna opcja, bo ani ja, ani uczniowie nie muszą wychodzić z domu – ocenia Magda.

Według danych CBOS w 2023 roku rodzice wydawali średnio w granicach 600-800 złotych miesięcznie na różnego rodzaju dodatkowe zajęcia. Dodatkowo w 2023 roku aż 29% rodziców zadeklarowało uczestnictwo swoich dzieci w korepetycjach; dla porównania w 2013 roku było to zaledwie 12%.

O zdanie na temat korepetycji zapytaliśmy również jedną z uczennic, która korzysta z dodatkowej pomocy w nauce poza zajęciami szkolnymi. – Korzystam z korepetycji z języka angielskiego i matematyki. W szkole nie ma czasu ani przestrzeni na to, żeby dobrze wyjaśnić nam niektóre kwestie. Programu jest za dużo, a czasu za mało. Tematy są często szybko omówione, żeby je przerobić, a nie, żeby nas faktycznie czegoś nauczyć. Co prawda, w większości przypadków szkoła daje nam wystarczającą wiedzę, ale wszystko zależy od danego przedmiotu i oczywiście od każdej osoby – mówiła Zuzia, która tygodniowo poświęca kilka godzin na korzystanie z korepetycji.

Michał Wanjas mówił, że w III LO kadra pedagogiczna stara się indywidualizować proces nauczania. – Zadaniem każdego nauczyciela jest dostosowanie tempa i sposobu pracy z indywidualnymi potrzebami uczniów. Jeśli potrzebujących dodatkowej pomocy jest kilku na trzydzieści osób, to jest faktycznie problem, żeby do każdego z osobna dotrzeć i poświęcić mu odpowiednią ilość czasu. Uczniowie z orzeczeniami, którzy mają wymóg takiej pracy, otrzymują oczywiście wsparcie i pracujemy z nimi indywidualnie i staramy się to robić jak najefektywniej. Nie ukrywajmy, że praca indywidualna z uczniem na dodatkowych zajęciach przynosi efekty i daje szanse na nadrobienie materiału – wyjaśniał dyrektor konińskiej placówki.

Dodatkowe zajęcia wpływają na czas wolny i samopoczucie uczniów, którzy poza szkołą muszą również uczyć się na korepetycje. – Wszystko zależy od nauczyciela i nas, uczniów. Są dni, gdy nie mam ochoty spędzać czasu po szkole na dodatkową naukę, a czasami godzina korepetycji upływa bardzo szybko – wyjaśniała uczennica 1 klasy liceum.

Korzystanie z korepetycji jest również wynikiem presji ze strony rodziców, nauczycieli czy nawet rówieśników. – Czy czuję presję? Tak. Rodzice mówią, że muszę się uczyć, żeby dobrze zdać egzaminy. Niektórzy rówieśnicy bardzo dobrze sobie radzą, a ja czuję, że jestem w tyle. Nauczyciele też bywają wymagający. Oczywiście moje koleżanki i koledzy także uczęszczają na dodatkowe zajęcia, najczęściej z matematyki. Jeśli chodzi o mnie, korzystam między innymi z korepetycji z języka angielskiego, ponieważ chcę się więcej nauczyć, poszerzać swoją wiedzę, aby w przyszłości móc się nim posługiwać bezproblemowo. Uważam, że szkoła nie jest w stanie mi tego zapewnić, bo nie ma aż takiego nacisku na przykład na mówienie – podsumowała Zuzia.




Zobacz także