W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

Na setnych urodzinach pana Stefana. Jaka jest jego recepta na długie życie?

2025-04-13 12:08:00

Na setnych urodzinach pana Stefana. Jaka jest jego recepta na długie życie?

Stefan Woźniak z Konina świętował z najbliższymi 100. urodziny. Mieszka w bloku na trzecim piętrze, ale nie jest tam „uwięziony”, gdyż dba o kondycję i często chodzi po schodach. Ciężka praca, jedzenie częstych, lecz małych porcji posiłków o stałych godzinach – to jego recepta na długie życie.

Dostojnego jubilata odwiedzili prezydent Konina – Piotr Korytkowski oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Koninie – Magdalena Kuznowicz-Górniak. W imieniu własnym oraz całej społeczności miasta złożyli panu Stefanowi najserdeczniejsze życzenia nieustającego zdrowia, do których dołączyli bukiet kwiatów, dyplomy i upominek finansowy. Dopełnieniem tej niecodziennej uroczystości 3 kwietnia był przepyszny tort oraz wzniesienie toastu za zdrowie jubilata, podczas którego hucznie odśpiewano 200 lat!

Pan Stefan urodził się 3 kwietnia 1925 roku w Sławsku. Mieszkał i pracował w różnych miejscach. Mieszkańcem Konina jest od 1979 roku (od 46 lat). Jako mąż, ojciec, dziadek, pradziadek i prapradziadek doczekał się dwójki dzieci (córka Lidia i syn Lech), trojga wnuków (Sylwia, Tomasz, Kinga), pięciorga prawnuków (Oliwia, Eliasz, Szymon, Weronika, Kamila) i dwóch praprawnuków (Ignaś i Marcel).

Mimo upływu lat pan Stefan cieszy się dobrą kondycją i pamięcią. Mieszka w bloku na trzecim piętrze, co wcale nie oznacza, że jest „uwięziony” w mieszkaniu, gdyż dba o kondycję i często chodzi po schodach. Zapytany o receptę na długie życie z tak dobrą formą odpowiedział: ciężka praca, jedzenie częstych, lecz małych porcji posiłków o stałych godzinach. Ogromną niespodziankę przygotowali również sąsiedzi z bloku, którzy na co dzień wspierają pomocą pana Stefana i wspólnie spędzają czas przy herbatce, kawie i na ciekawych rozmowach.

opr. mar