90 beczek wydobyto dotychczas z terenu żwirowni w miejscowości Depaula, w gminie Krzymów. – Sprawa jest rozwojowa – mówi Mateusz Kolibabka, kierownik Działu Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu, delegatura w Koninie. Wiadomo, że żwirownia w Depauli, jak i byłe żwirowisko w Przyjmie należą do tego samego właściciela.
Akcja wydobywania beczek rozpoczęła się wczoraj. Do wieczora z ziemi wykopano 80. – Część w całości, część uszkodzonych – informuje Mateusz Kolibabka. – Stwierdziliśmy wycieki.
Co dostało się do środowiska? – Pobieramy próby, i dopiero na tej podstawie będziemy mogli podać szczegóły – odpowiada kierownik.
Na miejscu przez cały czas pracują strażacy z Konina, grupa chemiczno-ekologiczna z Ostrowa Wielkopolskiego oraz inspektorzy ochrony środowiska. Teren ogrodzono, a wjazdu na żwirownię pilnują policjanci.
Po okolicy roznosi się silny duszący zapach, charakterystyczny dla farb i lakierów.