W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Po długiej dyskusji radni podjęli decyzję w sprawie pawilonów na Błaszaka i hotelu na Pociejewie

2025-03-26 13:38:51
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Po długiej dyskusji radni podjęli decyzję w sprawie pawilonów na Błaszaka i hotelu na Pociejewie

Po długiej dyskusji i próbie wycofania punktu z porządku obrad, radni Konina większością głosów zgodzili się na zamianę działek przy ulicy Błaszaka i na Pociejewie na 1,5-hektarowy grunt w okolicach Europejskiej.


Na ulicy Błaszaka prywatny inwestor miałby wybudować blok z mieszkaniami i lokalami handlowymi, natomiast na wyspie Pociejewo – hotel. Obiekty mają powstać w ciągu 5 lat. Radny Jarosław Sidor wnioskował nawet o wycofanie tego punktu z porządku obrad, bo za dużo jest znaków zapytania w tej sprawie. Nie uzyskał on jednak większościowego poparcia i radni zajęli się tematem. – Naprawdę wizja pobudowania hotelu w Koninie to jest coś co nas ma kupić, coś co zmieni sytuację gospodarczą miasta? Mnie to nie kupuje! Nie zostałem przekonany tym, że powstanie hotelu w Koninie odmieni los tego miasta. Ale powstanie nowych bloków komunalnych już odmieni los wielu rodzin. Ja będę walczył, żeby jak najlepsze grunty zachować na potrzeby możliwych takich inwestycji – mówił Krystian Majewski, radny klubu PiS. Paweł Adamów, wiceprezydent Konina, wyjaśniał, że jeśli prywatny inwestor nie zagospodaruje terenu przy Błaszaka, przez następne lata w tym prestiżowym miejscu będzie stała rudera. – Dzisiaj naprawdę się sypie i stwarza coraz większe zagrożenie. My ponosimy duże koszty w utrzymaniu tego budynku, musimy to zabezpieczać. Pojawiają się przypadki włamań. Jest to problem dla miasta i dzisiaj wydaje się, że jest idealna sytuacja, aby ten obiekt wybudować. TBS nie jest w stanie tego zrobić – dodał wiceprezydent Adamów.

Piotr Korytkowski odniósł się do poziomu dyskusji toczącej się podczas sesji. Jak stwierdził, ciężko jest doszukać się merytorycznych argumentów. – Raczej mówimy o historii, socjologii, naukach prawnych teoretycznych, natomiast chciałbym powiedzieć – szanowni radni, my jesteśmy tu i teraz. Stanowicie państwo kolegialny organ władzy, który decyduje o rozwoju miasta – mówił Piotr Korytkowski. Nawiązał też do wypowiedzi radnej i szefowej komisji infrastruktury Małgorzaty Krawczyńskiej, która była zaskoczona głosami niektórych radnych mających wątpliwości, co do uchwały w sprawie zamiany działek. – Pewnie trzeba życzyć pani przewodniczącej dużo cierpliwości, bo przed nami jeszcze 4 lata pracy w takim składzie rady – dodał prezydent Konina. – Mam takie wrażenie, że im gorzej w mieście, tym lepiej dla niektórych z państwa. Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Im więcej wpuścimy do tej wartkiej wody ścieków, przepraszam za kolokwializm, to jak mówią, w mętniej wodzie bardzo dobrze niektóre ryby się łapie. To nie o to chodzi, żebyśmy debatowali dla samej debaty, tylko sprawy gospodarcze miasta posuwali do przodu. Misterna konstrukcja, która dzięki pracownikom urzędu miejskiego została państwu przedstawiona państwu do uchwalenia, powoduje pozytywne rzeczy.

Jak wskazywał prezydent, teren przy ulicy Błaszaka szpeci. – Jako prezydent miasta mam już dosyć sytuacji, że ludzie wytykają mnie palcem. Mówią: to już dawno powinno być zrobione, jaką wy nieudolność wykazujcie, dlaczego tyle lat stoi i stanowi zagrożenie ten obiekt? Tam powinien być taki obiekt, którym powinniśmy się szczycić – stwierdził Piotr Korytkowski. Zapewniając, że słynna marionetka z tamtej działki nie zniknie. – Za każdym razem potencjalnemu inwestorowi mówimy, że jest to szczególne i ważne miejsce dla mieszkańców. Marionetka jest jakimś symbolem miasta, który był i ma być. I my to podkreślamy. Skwer z marionetką musi być zagospodarowany i ten, kto nabędzie ten teren, zostanie przez nas do tego zobowiązany a my będziemy to konsekwentnie egzekwować – dodał prezydent Korytkowski. Odniósł się także do budowy hotelu na wyspie Pociejewo. – Ile my już lat mówimy o zagospodarowaniu Pociejewa? Ja podobnie jak mieszkańcy, bo jestem jednym z nich, wykazuję pewną niecierpliwość w pewnych zdarzeniach – przyznał Piotr Korytkowski. – Chcemy, aby ten teren był atrakcyjnym dla mieszkańców i robimy to krok po kroku. Mamy ciepłownię geotermalną, jest estakada pieszo-rowerowa z drogami dojazdowymi spinająca nam drogi rowerowe po lewej i prawej części Konina. Kolejną rzeczą będzie park tężniowy. Teraz dokładamy coś, co jest nam bardzo potrzebne, bo jest miejsce na tę aktywność, a mianowicie hotel, ale w domyśle też baseny geotermalne. Już nie mówię o tym, że chcemy, aby była hala widowiskowo-sportowa, ale przy tak posuwającym się bezwładzie związanym z inwestycjami w mieście, to chyba nie będzie już w naszej kadencji. Ale to państwo też będziecie o tym decydować.

Po dyskusji 12 radnych było za, 6 przeciw, a 5 się wstrzymało.

PK-praca_grafik



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





smród .
Dzisiaj czwartek początek rozbiórki domu-kamienicy Pani Esse i dzisiaj wizyta Rafała Bon żura w Koninie. Jedno i drugie wydarzenie ma wspólny mianownik pozostanie kupa gruzu. Po kamienicy zostanie ślad w historii miasta a po Bon Żur wzmianka w PK i tyle.