W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

„Ten klub czeka niesamowita przyszłość". Rozmowa z nowymi zawodniczkami Medyka

2025-03-10 07:00:00
Krystian Cichocki
Napisz do autora
„Ten klub czeka niesamowita przyszłość". Rozmowa z nowymi zawodniczkami Medyka

Medyk Konin podczas zimowego okresu przygotowawczego sprowadził do klubu pięć nowych zawodniczek. Niektóre z nich grały już w Ekstralidze, a inne występowały w klubach w Europie czy nawet Stanach Zjednoczonych. Naszej redakcji udało się porozmawiać z dwiema pochodzącymi z Hiszpanii: Carlotą „Coco” Alcalde oraz Martą Vidal. Nowe piłkarki konińskiego klubu opowiedziały nam o swoich poprzednich doświadczeniach piłkarskich, chwaliły zarząd i sztab trenerski, a także wspomniały, że poza powrotem do Ekstraligi, Medyk może za kilka lat wrócić do gry w Lidze Mistrzów.

– Jak się czujecie, będąc tutaj w Medyku?

Carlota „Coco” Alcalde: – Szczerze mówiąc, czuję się dobrze. Myślę, że Konin to dobre miasto, a Medyk to dobry klub, który ma wiele historii, więc fakt, że mój pierwszy kontrakt jest tutaj, to dla mnie niesamowite. Wciąż mam 22 lata, więc jestem młoda i muszę się wiele nauczyć, jeśli chodzi o profesjonalną piłkę nożną i futbol w Europie, ponieważ byłam w USA przez długi czas. Jestem podekscytowana i szczęśliwa, że mogę tu być. Ludzie są tutaj mili.

– Marta, jesteś w Medyku nieco dłużej niż Coco. Co sądzisz o klubie, sztabie, prezesie?

Marta Vidal: – To było naprawdę miłe, ponieważ kiedy wróciłam do Polski, byłam trochę przestraszona. Nie mam tak dużego doświadczenia w innych klubach, a w piłce zawsze dzieje się tak wiele rzeczy. Oni jednak przyjęli mnie, rozmawiali ze mną i powiedzieli mi: „zatroszczymy się o ciebie” i są naprawdę mili. Zapewniają mi wszystko, czego potrzebuję, aby skupić się tylko na piłce nożnej. Jedyne co mogę o nich powiedzieć, to pozytywne słowa. Jestem bardzo szczęśliwa, że tu jestem, bardzo podobają mi się treningi, ponieważ ciężko pracujemy i nie jest to trening dla samego treningu, jak to bywa w innych klubach, więc jeśli mam być szczera, jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, że tu jestem. Uczę się, bo mimo że jestem tu chwilę dłużej niż Coco, człowiek uczy się przez całe życie, więc miło jest pozyskiwać wiedzę od Łukasza Wojtali w tym momencie.

– Czy bariera językowa sprawia Wam problem?

Marta Vidal: – Byłam w Polsce wcześniej, mam tu przyjaciół, mój partner też jest z Polski, więc staram się, jak mogę, aby nauczyć się polskiego, ale muszę powiedzieć, że to naprawdę bardzo trudny język. Fonetyka bardzo różni się od hiszpańskiej i innych języków. Myślę, że teraz rozumiem trochę więcej niż wcześniej, ale mówienie jest dla mnie dużym wyzwaniem i celem.

Carlota Alcalde: – Czuję się naprawdę komfortowo, mówiąc po angielsku. Angielski jest świetny i mogę się bardzo dobrze komunikować, ale polski to jest coś kompletnie innego. Mając 6, 7 spółgłosek jedna po drugiej… przyprawia mnie to o ból głowy. Staram się używać słów piłkarskich, nauczyłam się tych, których potrzebowałam, aby organizować obronę. O ile mogę komunikować się z koleżankami z drużyny i upewnić się, że moja obrona jest zsynchronizowana z tym, co robię, to wszystko jest w porządku. Moja współlokatorka jest Polką, pomaga mi, więc myślę, że dopóki mam dobry kontakt, zaprzyjaźniam się z koleżankami z drużyny, używając trochę polskiego, trochę angielskiego, to jest dobrze. Nauka języka będzie trudna, ale tak długo, jak będziemy się rozumieć, to dogadamy się również na boisku.

– Czy wierzycie w to, że uda się awansować do Ekstraligi w tym sezonie?

Carlota Alcalde: – Myślę, że w przyszłym roku będziemy w Ekstralidze. Zespół ma naprawdę dobre nastawienie, zawodniczki są dobre, mamy jasny cel, więc dlaczego nie. Nie możemy myśleć, że może awansujemy, musimy wiedzieć i mieć pewność, że to się uda.

Marta Vidal: – Uważam, że pracujemy w dobry sposób, aby to zrobić. Atmosfera w szatni jest naprawdę bardzo dobra i jestem pewna, że tego dokonamy. Dobrą rzeczą jest również to, że drużyna jest młoda. Następne 4 lata mogą być niesamowite dla klubu, jeśli nadal będziemy pracować na tym poziomie. Myślę, że Roman Jaszczak wykonuje bardzo dobrą pracę i uważam, że jeśli będziemy pracować w ten sposób, będziemy na wyższym poziomie za 2, 3 lata, może Liga Mistrzów, zobaczymy. Jestem pewna, że będziemy w Ekstralidze w przyszłym roku.

Wywiad przeprowadzony został w języku angielskim i hiszpańskim.

Pełny wywiad z zawodniczkami Medyka już w najbliższym wydaniu Przeglądu Konińskiego.

Fot. archiwum