Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Kole, który będąc po służbie wsiadł do prywatnego BMW i spowodował kolizję. Czekają go surowe konsekwencje, łącznie z wydaleniem z pracy.
Do niebezpiecznego incydentu doszło w czwartek, 27 lutego, około godziny 21.00 na ulicy Toruńskiej w Kole. Jak nas poinformował Daniel Boła, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kole, kierowca BMW, podczas omijania kolumny pojazdów, na wysokości zakładu Geberit, doprowadził do zderzenia z ciągnikiem rolniczym z przyczepą.
Gdy na miejsce dotarli policjanci i przeprowadzili badanie trzeźwości swojego kolegi po fachu, nie mieli żadnych wątpliwości, że ten jest pijany. Wynik wykazał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, a policjanci określili zdarzenie jako kolizję. Finał niechlubnego incydentu najbardziej dotkliwy okaże się dla samego sprawcy.
– Materiały zostały już przesłane do Prokuratury Rejonowej w Kole, a komendant powiatowy w Kole wszczął procedurę zmierzającą do wydalenia funkcjonariusza ze służby – informuje rzecznik, dodając, że policjant już został odsunięty od wykonywania obowiązków.
Odpowie również za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara grzywny, ograniczenia a nawet pozbawienia wolności. Do tego powinien się liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusz służył w policji mniej niż 10 lat.
na