W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

Czy sołtysi i radni powiatowi są oczerniani?

2025-02-20 14:11:53
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Czy sołtysi i radni powiatowi są oczerniani?

Jan Czaja, radny gminny i znany krzymowski społecznik, mówił na ostatniej sesji na temat oczerniania sołtysów i radnych powiatowych, a dokładniej o ich nieuczestniczeniu w obradach tego lokalnego samorządu. Jak podkreśla Jan Czaja, w obu przypadkach taka wypowiedź z jego strony nie miała miejsca.

Radny zabrał głos pod koniec obrad

– W ostatnim czasie dotarły do mnie takie informacje, że ja tutaj za dużo mówię na temat sołtysów, że ich oczerniam. Chyba nie miała miejsca nigdy taka moja wypowiedź. Na pewno na sesję zapraszam i mam trochę niesmak, że sołtysi w niej nie uczestniczą. To jest prawda – mówił Jan Czaja. – Dostałem również taką informację, że oczerniam radnych powiatowych, że nie uczestniczą w sesji naszej rady, że nic nie robią. Też taka wypowiedź nie miała miejsca. Oczywiście mówiłem, miałem i może nadal mam pretensje do tych, którzy nie uczestniczą. Słyszałem, że niejeden radny mówił, że gdyby nie on to by nie było tamtego czy tego. Być może oni bardzo dużo pracują, ale ja o tym nie wiem, więc nie mogę powiedzieć czy tak jest. Jeżeli pracują, a przyjdą tu i powiedzą, że to i to zrobili, to już jest co innego, bo my wszyscy się o tym dowiemy, tak jak to robi radny Ryszard czy jego kolega (Ryszard Nawrocki i Przemysław Szafran – przyp. red.). No z przykrością muszę powiedzieć, że radni z gminy Stare Miasto uczestniczą w naszej sesji, a radni z gminy Krzymów nie. Ale myślę, że będą uczestniczyć, a my będziemy im przekazywać swoje problemy, a oni nam powiedzą, co robią dla powiatu, dla gminy Krzymów. Myślę, że tak powinno się współpracować.

Sołtys roznosi wiadomości po wsi

Radny Jan Czaja wspomniał również o innej sprawie. – Też dotarła do mnie taka informacja, że radny oczernia sołtysa, że ten roznosi po wsi wszystkie wiadomości, które są na sesji. Myślę, że to jest dobre, a nie złe. Żadna sesja nie odbywa się w ukryciu, tylko jest nagrywana. Mówię o tym, co do mnie dotarło. Myślę, że albo ktoś to źle zrozumiał, albo ktoś to źle powiedział. Takie rzeczy po prostu nie mają miejsca – stwierdził Jan Czaja.

Każdy ma prawo w sesji uczestniczyć

Także Leszek Staszak, przewodniczący Rady Gminy Krzymów, podkreślał że każdy mieszkaniec, nie tylko z gminy ma prawo uczestniczyć w sesji czy posiedzeniu komisji. – To są tematy otwarte, publiczne. Tutaj ani rada, ani pani wójt, ani pracownicy urzędu nie mają nic do ukrycia. Jest to ustawowe prawo, wręcz konstytucyjne każdego mieszkańca. Do nas może przyjechać nawet mieszkaniec z innego województwa. Nie możemy zabronić mu uczestnictwa w sesji, a tym bardziej naszym lokalnym przedstawicielom – mówił Leszek Staszak i dodał, że napisał pismo do przewodniczącej Rady Powiatu Konińskiego z prośbą o przekazanie radnym informacji, kiedy odbywają się sesje w Krzymowie. – Aczkolwiek od 6 lat jest stały grafik w kalendarium. Jeśli ktoś śledzi nasze sesje wie doskonale, że to jest zawsze ostatnia środa miesiąca. Drzwi tak naprawdę dla każdego radnego Rady Powiatu Konińskiego stoją otworem – stwierdził przewodniczący.