Jak podkreślali maturzyści, ten wieczór ma wyjątkowy charakter, bowiem zostało 100 dni do najważniejszego sprawdzianu z wiedzy i dojrzałości, czyli egzaminu maturalnego. Bawią się przyszli informatycy, hotelarze, ekonomiści i księgowi. – Jesteśmy podekscytowani naszym pierwszym prawdziwym balem w życiu, ale też czujemy przedsmak dorosłości. Zdajemy sobie sprawę z tego, że opuszczamy krainę dziecięcych marzeń i wchodzimy w świat ludzi dorosłych. Czekaliśmy na ten moment, a nagle okazuje się, że jest w nas jeszcze obawa przed nieznanym – mówili maturzyści.
Podczas balu dziękowali dyrekcji szkoły, wychowawcom, nauczycielom oraz rodzicom. – Jestem przekonany, że ten wieczór będziecie pamiętali do końca życia – mówił Tomasz Kucharczyk, dyrektor Zespołu Szkół im. Mikołaja Kopernika w Koninie. Podkreślał, że ma wielki szacunek do klas technikum. – Bo wy podejmujecie szczególnie ciężki wysiłek. To trud, w waszym wypadku, pięciu ciężkich lat. Wychodzicie wcześnie rano do szkoły i wracacie późnym wieczorem. To jest również wasza młodość, i niestety okraszona ciężką pracą. Może niektórzy wkładają w to więcej, inni mniej wysiłku, ale my nauczyciele widzimy, ile was to kosztuje. Często was spotykamy już pracujących, bo macie różne warunki i za to dzisiaj mój ukłon i wielki szacunek do was, drodzy maturzyści – mówił Tomasz Kucharczyk. – Myślę, że będziemy się wspólnie dzisiaj dobrze bawić, należy jednak przypomnieć o jednej mniej przyjemnej rzeczy. Już niedługo przed wami bardzo trudny egzamin, przed którym nie straszę, ale matura to rzecz poważna. Życzę wam wszystkim, abyście zakończyli naukę w szkole z sukcesem i zdali maturę, żeby te wyniki były jak najlepsze i wybrali taką drogę życiu, która odtworzy przed wami wielkie możliwości i pozwoli spełnić wasze marzenia.
Oczywiście podczas balu studniówkowego nie mogło zabraknąć poloneza.