Pośpiech nie zawsze popłaca. Przekonała się o tym dobrze 33-letni kobieta, która pędziła 133 km/h w terenie zabudowanym, aby zdążyć przed zamknięciem komisu, gdzie chciała zobaczyć nowy samochód. Brawurowa jazda skończyła się wysokim mandatem, punktami karnymi i 3-miesięcznym zakazem wsiadania za kółko.
W ubiegłą środę (8 stycznia) policjanci z Koła zatrzymali kobietę, która pędziła w terenie zabudowanym 133 km/h. Przekroczenie prędkości o 83 km/h zakończyło się kosztownym finałem: mandat w wysokości 2500 zł, 15 punktów karnych oraz utrata prawa jazdy na 3 miesiące. Mundurowym tłumaczyła się, że chciała dążyć przed zamknięciem komisu, gdzie chciała zobaczyć samochód, który miała zamiar kupić. Teraz zamiast nowego auta, kobieta będzie musiała poszukać alternatywnych środków transportu.