W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 10.03.2025 r.

Aktualności

Dlaczego refleksologia może wywołać płacz?

2024-12-17 13:45:42

Dlaczego refleksologia może wywołać płacz?

Rozmowa z Emilią Gradecką, dyplomowanym refleksologiem


Czym zajmuje się refleksologia, skąd pochodzi i na czym polega?

– Refleksologia, najogólniej rzecz ujmując, ma na celu poprawę zdrowia i funkcjonowanie organizmu człowieka w sposób naturalny. Jej początki sięgają ponad 2 300 lat p.n.e. i już na ścianach lekarskiej piramidy w Egipcie można było zaobserwować instrukcje dotyczące właśnie zabiegu refleksologii. Od tamtego czasu refleksologia jest znana i praktykowana na całym świecie. Jeśli zaś chodzi o sposób w jaki ja pracuję, to wywodzi się on od amerykańskiego lekarza dr. W. H. Fitzgeralda, który w 1902 roku zaczął badać i opisywać zasady i zalety działania refleksologii, w związku z czym obecnie wielu lekarzy na całym świecie pracuje również jako refleksoterapeuci. Poza tym refleksologia pokazuje nam wiele połączeń w ciele człowieka, podobnie jak akupresura czy akupunktura. Dzięki znajomości tych połączeń można bodźcować organizm do samoregulacji i samonaprawy. Dla mnie to pasja, która stała się z biegiem czasu moim zawodem. Po wieloletniej nauce – pracując jako dyplomowany refleksolog Polskiego Instytutu Refleksologii – wyraźnie widzę jak szybko można pomóc pacjentom, dzięki właśnie tej terapii. Jeśli zaś chodzi o sam zabieg polega on na specjalistycznym, manualnym uciskaniu receptorów na stopach lub rękach bądź też całej głowie – łącznie z uszami. Muszę jednak zaznaczyć, iż w trakcie jednego zabiegu zajmuję się zwykle jednym z tych obszarów.


– W czym pomaga refleksologia?

– W obniżeniu stresu i napięcia nerwowego, poprawie krążenia krwi, usprawnia przepływy limfatyczne i pracę układu hormonalnego oraz funkcjonowanie organów, gruczołów i wszystkich części ciała.

– Korzyści płynącego z tego rodzaju bodźcowania?

– Mówiąc otwarcie odnośnie korzyści to są one zauważalne i odczuwalne po każdym zabiegu. Na pewno nie należy tutaj również zapominać i o innym aspekcie refleksoterapii, a mianowicie o głębokim relaksie, który uzyskujemy po każdorazowym zabiegu. Do tego dołącza się jeszcze tzw. rozluźnienie w danej części ciała i jego, że się tak wyrażę lekkość, odprężenie. Jednak najważniejszym jest – w tego rodzaju terapii – łagodzenie bólu lub całkowite jego ustąpienie. Poza tym szybkość pojawienia się pierwszych czy w ogóle efektów zależy od tego jak długo dane niedomaganie trwa. Przykład: kiedy walczymy z bólem głowy czy niestrawnością sporadycznie, można takiej osobie pomóc już jednym zabiegiem. Jeśli zaś dolegliwość (nie będziemy tutaj precyzować jaka) towarzyszy komuś przez lata, wówczas trzeba mieć świadomość, że takie naleciałości chorobowe i zastoje w organizmie możemy zlikwidować dopiero po większej ilości zabiegów dotyczących tych newralgicznych obszarów. Ponadto podczas takiej sesji uczę również pacjentów, w jaki sposób mogą sami sobie pomóc uciskając odpowiednie receptory na stopach czy dłoniach – wspomagając przez to refleksoterapię w gabinecie. Jest to zbawienne w przypadku bólu, w chorobie lokomocyjnej, przy osłabieniu, bezsenności czy migrenach.

– Jak przebiega zabieg?

– W trakcie zabiegu refleksologii stóp pracuje się na bodźcowaniu wszystkich części ciała, ponieważ w stopach mamy ponad siedem tysięcy zakończeń nerwowych. Każdy ból i każde niedomaganie, które zauważymy w swoim organizmie ma swój odpowiednik w obszarze refleksologicznym. I tak na przykład: pracując na stopach i uciskając miejsce, które jest odpowiednikiem (receptora) widzę i wyczuwam zmiany w tym obszarze oraz sam pacjent wyczuwa ból w tym miejscu na stopie. Takie miejsca zwykle wyraźnie wskazują obszary czy części ciała, nad którymi należy bardziej popracować. Często okazuje się też, że ból znika po kilku minutach bodźcowania (masażu), a klient wracając na kolejne wizyty informuje o zmniejszeniu się dyskomfortu w organizmie lub poprawie jego samopoczucia, a co za tym idzie i stanu zdrowia.

– Zapytam jeszcze o stopy. Mówi się, że są zwierciadłem kondycji ciała. Czy to prawda?

– Zgadzam się z tym w zupełności. Powiem więcej: kolor, temperatura, wygląd stóp oraz niedoskonałości, w tym wszelkie odciski, modzele czy bruzdy wskazują nam na to z czym organizm się zmaga i jednocześnie podpowiadają nam refleksologom jak możemy pomóc. Ponieważ pewne symptomy pojawiają się nawet wcześniej niż są odczuwane w organizmie, to dzięki właśnie stopom możemy zadziałać skutecznie i wyeliminować problem. W tym celu przytoczę pewien przypadek. Jakiś czas temu zgłosił się do mnie mężczyzna po zawale, u którego na stopie, dokładnie według mapy receptorów, w miejscu serca (dwa tygodnie przed zawałem) pojawił się odcisk. Na tamten moment, gdyby o tym wiedział i gdyby do mnie przyszedł wcześniej moglibyśmy wspólnie bardziej przyjrzeć się funkcjonowaniu organizmu i być może do zawału w ogóle by nie doszło.

– Za co odpowiadają receptory na stopach i dłoniach?

– Za wszystkie części ciała jak i zależności, które występują w funkcjonowaniu organizmu.

Czy refleksologia pomoże na haluksy i zimne stopy?

– Powiem tak: im wcześniejsze ich stadium, tym większe szanse na rozpracowanie problemu. Przy bardzo zaawansowanych stanach może to być już niemożliwe, ale może się okazać, że poprawi się komfort funkcjonowania osób z haluksami. Natomiast zimne stopy? Ich temperatura zależy od tego, co dzieje się tak naprawdę w organizmie. Wpływa na to wiele czynników. Według tradycyjnej medycyny chińskiej przyczyn należałoby szukać w głębokim wychłodzeniu organizmu spowodowanym np. błędnym sposobem odżywiania. Na takie tematy też rozmawiam z moimi pacjentami. Zawsze przypominam nowym osobom, że dużo zależy od nich samych, a najważniejszymi i najszybciej dostępnymi lekarzami są: aktywność fizyczna, odpowiedni sposób odżywiania i UWAGA: dobry humor na co dzień! Oczywiście refleksolog może doraźnie pomóc osobom z zimnymi stopami, ale żeby w ich życiu zagościły trwałe zmiany powinni zmienić przede wszystkim nawyki żywieniowe.

– I na zakończenie: słyszałam, że w niektórych przypadkach refleksologia może wywołać płacz. Dlaczego?

– Zdarza się, że podczas zabiegu uwalniane są emocje, nawet te dotykające już bardzo starych tematów. Trudno powiedzieć dokładnie dlaczego tak się dzieje, ale jest już coraz szersza wiedza akademicka i istnieje wiele książek lekarzy akademickich na temat powiązań poszczególnych emocji z konkretnymi organami lub częściami ciała. I skoro według map refleksologicznych np. stopę należy postrzegać jako miniaturę ludzkiego ciała, to uciskając na niej receptory wpływamy na odblokowanie przepływów, zastojów również tych emocjonalnych, dlatego może pojawiać się podczas zabiegu i płacz.

Dlaczego refleksologia może wywołać płacz?
Dlaczego refleksologia może wywołać płacz?