Galę rozpoczął pojedynek adeptów,
w którym zmierzyli się Aleksander Dopierała i Oliwier Suchorski. Po trzech
rundach sędziowie orzekli remis. Przed kolejnymi walkami był również czas na
występ artystyczny w ringu. Następnie odbyło się pięć pojedynków boksu
olimpijskiego zawodników Zagłębia Konin z pięściarzami z całej Polski między
innymi z Wałbrzycha, Łodzi czy Szamotuł. – Najważniejsza jest popularyzacja
tego sportu i jeśli chodzi o samych zawodników, to mają oni okazję pokazać się
przed własną publicznością, rodziną, znajomymi. Jest to na pewno fajne
przeżycie i taka pamiątka na przyszłość. Ważna jest również promocja aktywności
fizycznej, aby odciągać dzieciaki od komputerów i telefonów. Nam zależy na
boksie i to robimy – mówił Kamil Goiński, trener Zagłębia Konin.
Na początek boks olimpijski
W pierwszym z nich Filip Dopierała
(Zagłębie Konin) pokonał jednogłośnie na punkty Huberta Zakrzewskiego. Niejednogłośnie
na punkty wygrał natomiast Oskar Oblizajek (Zagłębie Konin), który rywalizował
z Kacprem Fabisiakiem. Kajetan Bajzert (Zagłębie Konin) był lepszy na punkty w starciu
z Alanem Kilianem, a przed czasem w trzeciej rundzie Danuta Lewandowska (Zagłębie
Konin) wygrała z Eweliną Bejcar. W ostatnim pojedynku boksu olimpijskiego między
Oktawianem Markiewiczem (Zagłębie Konin) a Danielem Jefremovem sędziowie
orzekli remis.
Mateusz Kałecki walczył przed
własną publicznością
W drugiej części gali Konin Boxing
Night odbyło się pięć walk boksu zawodowego (każda po 6 rund). Wisienką na
torcie był pojedynek Mateusza Kałeckiego, wychowanka Zagłębia Konin, z Josefem
Riesem ze Słowacji. Polak znokautował swojego rywala w drugiej rundzie i
pokazał się z dobrej strony przed własną publicznością.
W pozostałych starciach Sebastian
Korgól pokonał na punkty Roberta Postrzygacza. Nokautem zakończył walkę
Oliwer Chudzik, który wygrał z Milanem Varinskym ze Słowacji. W pojedynku
kobiet na punkty wygrała Ewelina Pękalska, która pokonała Węgierkę Judit
Hachbold.
Konin Boxing Night była pierwszą taką imprezą bokserską we współpracy z grupą SBT Promotion, która zaproponowała zorganizowanie wydarzenia w Koninie. Do wspomnianej grupy należy Mateusz Kałecki, który rywalizował w walce wieczoru.