Turecka policja
dementuje informacje, które pojawiły się w przestrzeni medialnej o rzekomym
pobiciu kobiety przez grupę osób narodowości ukraińskiej. – Publikowane treści
nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistym przebiegu zdarzenia – podkreśla Malwina
Laskowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Turku.
Sytuacja dotyczy zdarzenia z 15 listopada na ulicy Kaliskiej w Turku. Z przekazywanych informacji oraz publikowanych filmików wynikało, że wieczorem na deptaku miało dojść do pobicia kobiety. Sprawcami mieli być obywatele Ukrainy. – Na podstawie ustaleń funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Turku wynika, iż – owszem – w tym dniu i miejscu doszło do awantury, ale pomiędzy dwiema dziewczynami przebywającymi w rejonie deptaku. Gdy sprzeczka ta przerodziła się w szarpaninę, przebywające w pobliżu osoby, które nie brały udziału w żadnej dyskusji, próbowały rozdzielić szarpiące się kobiety. Jedna z kobiet zachowywała się w sposób wulgarny i była agresywna. Wśród przebywającej w tym miejscu grupy były również osoby narodowości ukraińskiej, ale nie miały nic wspólnego z incydentem.
Jak dodaje rzecznik – w incydencie żadna z osób nie doznała obrażeń i nie korzystała z pomocy medycznej. – Mając na uwadze opublikowane mijające się z prawdą wpisy, powodujące rosnący niepokój i poczucie zagrożenia wśród mieszkańców, dementujemy opisany w przestrzeni medialnej przebieg zdarzenia – wyjaśnia Malwina Laskowska.
na