W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Dziś Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Ilu koninian regularnie odwiedza książnicę?

2017-05-08 07:00:00
Olga Boksa
Napisz do autora
Dziś Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Ilu koninian regularnie odwiedza książnicę?

8 maja każdego roku obchodzimy Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Z ponad 72 tysięcy mieszkańców naszego miasta, 13.141 jest zarejestrowanych w miejskiej bibliotece. To 18 procent czytających. W porównaniu z całą Polską to naprawdę dobry poziom.

W naszym mieście katastrofy nie widać – mówi Henryk Janasek, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie. Za to według raportu czytelnictwa Biblioteki Narodowej, w 2016 roku 16 procent Polaków nie przeczytało absolutnie nic, co miałoby więcej niż 3 strony, 63 procent żadnej książki. Tylko 10 procent z 37 biorących lektury do ręki przeczytało 7 lub więcej pozycji.

A jeśli już czytamy, to co najchętniej? Najczęściej wymienianym autorem czytanych w 2016 roku książek był… Henryk Sienkiewicz. Zaraz za nim znalazła się jednak E. L. James z „Pięćdziesięcioma twarzami Greya”. Tak jak w poprzednich latach, Polacy najchętniej czytali literaturę popularną – powieści sensacyjne, kryminalne, romansowe i obyczajowe. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się też książki stanowiące podstawę adaptacji filmowych. Te upodobania potwierdzają pracownicy konińskiej biblioteki. Mają zapisane kolejki oczekujących na książki królowej kryminału Katarzyny Bondy czy Remigiusza Mroza. Wcześniej w modzie były sagi fantastyczne jak „Gra o tron” czy romanse.

W Koninie wskaźnik wypożyczeń pokazuje, że w minionym roku, każdy z mieszkańców wziął z biblioteki ponad 4 książki. Dane Biblioteki Narodowej podają, że w całym kraju to mniej niż jedna. – Mamy i rekordzistów, którzy czytają bardzo dużo. To generalnie kobiety. Starszy czytelnik nie ogląda telewizji. Te trzy, cztery godziny dziennie, które pochłania telewizor, oni poświęcają na czytają – mówi Henryk Janasek. Jego zdaniem sukcesem konińskiej biblioteki jest fakt, że ma tak wiele filii i punktów bibliotecznych, choćby w domu opieki społecznej czy w szpitalach. Może ratunkiem dla nieczytających są audiobooki, e-booki czy inne niepapierowe formy książek. W sumie nie każdy musi lubić zapach zadrukowanych stron. Ważne jednak, by coraz więcej z nas w ogóle czuło potrzebę czytania.

Dziś Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Ilu koninian regularnie odwiedza książnicę?
Dziś Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Ilu koninian regularnie odwiedza książnicę?



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: